Butelka rzucona z trybun w trakcie meczu ligi angielskiej Everton - Aston Villa poleciała w stronę Matty'ego Casha i Lucasa Digne. Zdjęcia i nagrania pokazują jak reprezentant Polski i jego klubowy kolega padają na murawę po ataku ze strony kibiców. Mecz zakończył się zwycięstwem Aston Villi 1:0.

Do niepokojącej sytuacji doszło tuż przed końcem pierwszej połowy meczu, gdy Emi Buendia zdobył gola na 1:0 dla Aston Villi. W świętujących piłkarzy z trybun poleciała butelka, która prawdopodobnie wylądowała pomiędzy Cashem a Digne. Zawodnicy padli na murawę i przez chwilę z niej nie wstawali.

Obrońca Lucas Digne dwa tygodnie temu opuścił Everton i został piłkarzem Aston Villi. Być może to był powód ataku kibiców. "To, co się stało i rzeczy, które o mnie powiedziano w ubiegłym miesiącu, bardzo mnie zasmuciły" - pisał na Instagramie Digne po sfinalizowaniu transferu.

BBC podkreśla, że napięta atmosfera w Evertonie utrzymuje się od jakiegoś czasu. Z funkcji trenera w ubiegłym tygodniu zwolniono Rafaela Beniteza. Cały czas rośnie złość kibiców na działania kierownictwa klubu, czego przykładem przed pierwszym gwizdkiem spotkania z Aston Villą był przelot samolotu z transparentem wzywającym Billa Kenwrighta - prezesa Evertonu - do rezygnacji.

Do podobnej sytuacji jak w meczu Everton - Aston Villa doszło na początku stycznia na stadionie Leeds United. Po zdobyciu gola w piłkarza Bunley Matta Lowtona ktoś rzucił butelkę.

Ostatnie dane, obejmujące pierwszą połowę sezonu Premier League pokazują, że liczba zatrzymań w trakcie meczów piłkarskich w Wielkiej Brytanii jest najwyższa od lat. W ciągu sześciu miesięcy doszło do 800 takich interwencji policji.