Robinho nie dokończył towarzyskiego meczu w Dubaju z miejscowym Al Ahli. Brazylijski piłkarz Milanu zderzył się z kamerą telewizyjną ustawioną w pobliżu linii bocznej boiska. Napastnik miał rozciętą skórę na kolanie i piszczeli.

Robinho wpadł na kamerę w 80. minucie spotkania. Lekarze musieli założyć mu kilka szwów na rozciętej skórze kolana i piszczeli. Dziś piłkarz przejdzie szczegółowe badania. Miejmy nadzieję, że nie będzie musiał pauzować w pierwszym meczu ligowym - powiedział trener Massimiliano Allegri.

Włoski zespół przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na zgrupowaniu. Wczoraj wygrał z Al Ahli 2:1 po bramkach Clarence'a Seedorfa i Giacomo Beretty. Honorowego gola dla gospodarzy zdobył Hassan.

6 stycznia zespół z Mediolanu zainauguruje rundę rewanżową spotkaniem z Cagliari.