Słynny hiszpański tenisista Rafael Nadal rozegra 14 lipca mecz na stadionie piłkarskim Realu Madryt. Spotkanie uświetni obchody 110. rocznicy powstania klubu. Organizatorzy spodziewają się rekordowej frekwencji na trybunach.

Na razie nie wiadomo, kto będzie przeciwnikiem 25-letniego Nadala na mieszczącym ponad 81 tysięcy kibiców obiekcie imienia Santiago Bernabeu. Niewątpliwie jednak będzie to wielkie wydarzenie. Z oficjalnej strony Realu wynika, że może paść światowy rekord, jeśli chodzi o liczbę widzów na spotkaniu tenisowym. Na razie palmę pierwszeństwa dzierży w tej kategorii potyczka Belgijki Kim Clijsters z Amerykanką Sereną Williams. W 2010 roku na stadionie piłkarskim im. króla Baudouina w Brukseli obejrzało ją 35 681 fanów. Poprzedni liczebny rekord odnotowano 37 lat wcześniej na meczu w Houston, kiedy to Amerykanin Bobby Riggs przegrał z rodaczką Billie Jean King.

Rafael Nadal, prywatnie kibic Realu Madryt i Realu Mallorca, ma w dorobku dziesięć zwycięstw w turniejach wielkoszlemowych, w tym sześć we French Open. Niedawno jako wicelider światowego rankingu awansował do finału Australian Open (w Melbourne triumfował w 2009 roku), ale uległ w nim najlepszemu obecnie na świecie Serbowi Novakovi Djokovicowi.

Real Madryt istnieje od 1902 roku. W tym sezonie zmierza po 32. tytuł mistrza Hiszpanii - w tabeli ma dziesięć punktów przewagi nad broniącą trofeum Barceloną.