Urszula Radwańska zagra w ćwierćfinale turnieju na twardych kortach w amerykańskim Stanford (pula nagród 640 tys. dol.). Polka w drugiej rundzie pokonała rozstawioną z numerem ósmym - Marinę Erakovic 6:3, 3:6, 6:4.

Młodsza z sióstr Radwańskich zrewanżowała się Erakovic za porażkę dwa tygodnie temu w pierwszej rundzie wielkoszlemowej imprezy na trawiastej nawierzchni w Wimbledonie (4:6, 4:6).

Kolejną przeciwniczką 21-letniej Polki, obecnie 57. w rankingu WTA Tour, będzie Amerykanka Coco Vandeweghe - 120. na świecie. Będzie to ich drugi pojedynek. Miesiąc temu podczas turnieju ITF na trawie w Nottingham krakowianka wygrała 6:1, 4:6, 6:1. Jeżeli Radwańska dotrze w Stanford do półfinału, awansuje do pierwszej "50" rankingu WTA Tour.

Agnieszka trenuje w Krakowie

Urszula i Agnieszka Radwańskie będą reprezentować Polskę na igrzyskach olimpijskich w Londynie, które rozpoczną się 27 lipca. Obie wystartują w grze singlowej. Razem zagrają natomiast w deblu.

Starsza z sióstr, która dotarła do finału wielkoszlemowego Wimbledonu, do imprezy przygotowuje się w Krakowie, gdzie trenuje pod opieką ojca. "Isia" podczas ceremonii otwarcia poniesie polską flagę. Tym samym zostanie pierwszą kobietą, która wystąpi w roli chorążego na letnich igrzyskach.