Stefan Hula zajął drugie miejsce w kwalifikacjach do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w japońskim Sapporo. Polak uzyskał 120,5 m i z notą 113,4 pkt przegrał tylko z Austriakiem Martinem Kochem - 114,9 pkt (120,5 m). Trzeci był Japończyk Shohhei Tochimoto - 103,8 pkt (116,0 m).

W pierwszym z dwóch konkursów w Sapporo wystąpią wszyscy czterej reprezentanci Polski, którzy udali się do Japonii. 28. miejsce w kwalifikacjach zajął Kamil Stoch - 81,6 pkt (104,5 m), tuż za nim uplasował się Marcin Bachleda - 78,8 pkt (103,5 m), a Piotr Żyła był 33. - 73,3 pkt (101,0 m).

Organizatorzy zdecydowali się na przeprowadzenie kwalifikacji, mimo że do konkursu zgłosiło się zaledwie 51 zawodników. Pechowcem, który musiał odpaść okazał się Arttu Lappi. Fin przewrócił się podczas lądowania, skoczył 96,0 m i zajął ostatnią pozycję.

Z dziesięciu skoczków najwyżej sklasyfikowanych w Pucharze Świata, którzy nie musieli walczyć o awans do konkursu głównego, najdalej - na 132. metrze - wylądował prowadzący w klasyfikacji generalnej Austriak Thomas Morgenstern. 125 m uzyskał Norweg Bjoern Einar Romoeren.

W Sapporo zabraknie najlepszego polskiego skoczka narciarskiego Adama Małysza, który przygotowuje się do mistrzostw świata w lotach narciarskich. Z czołówki klasyfikacji PŚ ze startu w Japonii zrezygnował również m.in. Fin Janne Ahonen.