Groźnie wyglądający upadek na korcie Wiktorii Azarenki. Białorusinka podczas meczu z Portugalką Marią Joao Koehler poślizgnęła się na słynnej wimbledońskiej trawie. Tenisistka przez dwie minuty jęczała z bólu.
W drugim gemie drugiego seta mecz został na chwilę przerwany. Wiktoria Azarenka zaserwowała i czekała na return. Kiedy ruszała do piłki, koszmarnie poślizgnęła się. Na korcie zrobiła szpagat a potem zaczęła krzyczeć z bólu.
Stajesz na miejscu, gdzie nie ma trawy i nie wiesz co się stanie z twoimi nogami. Nagle podwinęła mi się noga. Ból był niesamowity - opowiadała dziennikarzom.
Mimo wypadku Białorusinka pokonała Portugalkę 6:1, 6:2.
W środę Azarenka ma dzień przerwy na Wimbledonie.