Groźnie wyglądający wypadek miała polska załoga Łukasz Pieniążek/Przemysław Mazur na łotewskim rajdzie Rally Sarma. Na szczęście polska załoga wyszła z kraksy bez szwanku.

Wypadek miał miejsce na trzecim odcinku specjalnym. W jadącym ponad 150 km/h samochodzie doszło do awarii i auto zjechało z trasy. Minimalnie minęło drzewo, a po chwili koziołkowało.

Nie wiadomo jeszcze, co dokładnie zepsuło się w aucie polskiej załogi. Najważniejsze jednak, że rajdowcy z kraksy wyszli bez szwanku.

APA