Brazylijski klub piłkarski FC Sao Paulo ogłosił, że podpisał kontrakt z byłym obrońcą Bayernu Monachium Breno, który obecnie... siedzi w więzieniu. Jak tylko wyjdzie na wolność, wróci na boisko.


W ten sposób chcemy mu zapewnić bezpieczeństwo, stabilizację i dajemy mu jakieś perspektywy
- napisano na oficjalnej stronie klubu. Jak powiedział adwokat zawodnika, piłkarz jeszcze nie parafował umowy, ale na pewno skorzysta z oferty FC Sao Paulo. Marzy bowiem o powrocie do swojego kraju i żony Renaty.
Przeciwko Breno nadal prowadzone jest śledztwo, a on sam siedzi w areszcie śledczym. Piłkarz został skazany został na trzy lata i dziewięć miesięcy za podpalenie wynajmowanej willi.

Obrońca do Bayernu trafił w wieku 18 lat, a bawarski klub zapłacił za niego 12 milionów euro. Zawodnik nie zaistniał jednak na niemieckich boiskach.