"Moim zadaniem, jako trenera będącego na meczu, jest analizowanie bardzo konkretnej sytuacji i zdarzeń na korcie. Muszę wiedzieć jak się Agnieszka czuje danego dnia, jak reaguje, na co ją stać i dostosowywać do jej dyspozycji i możliwości właściwe rozwiązania" - powiedział Tomasz Wiktorowski. W Turcji Radwańska nie zdołała awansować do półfinałów, ale zaprezentowała tenis z najwyższej półki.

Od lipca Tomasz Wiktorowski towarzyszy on Agnieszce Radwańskiej, obecnie ósmej tenisistce świata, podczas turniejów. Podczas pobytu w Krakowie "Isia" trenuje ze swoim ojcem - Robertem Radwańskim.

Radwańska w Stambule zajęła trzecie miejsce w Grupie Czerwonej. Od sierpnia Polka zmaga się z urazem barku, który w wyniku przeciążeń jest nieco przesunięty do przodu.

To normalne, szczególnie pod koniec sezonu, że zawodniczka jest trochę przemęczona i nie chodzi tylko o bark. Nikt z nas jednak nie chodzi do mediów, nie opowiada o mniej widocznych urazach i problemach. Trzeba sprawiać jak najlepsze wrażenie, żeby rywalki nie wiedziały o słabych punktach, bo od razu je wykorzystają. Na szczęście już jest po wszystkim, są wakacje i Agnieszka ma teraz trochę czasu na odpoczynek i ćwiczenia, które pozwolą przygotować organizm do nowego sezonu - powiedział Wiktorowski, kapitan reprezentacji Polski w rozgrywkach o Fed Cup.