Sensacyjne doniesienia "New York Timesa". Gazeta twierdzi, że duża liczba rosyjskich sportowców - w tym co najmniej 15 medalistów z Soczi - była zaangażowana w rządowy program dopingowy. Dziennik wymienia zespół rosyjskich narciarzy oraz dwóch bobsleistów, którzy wyjechali z igrzysk w Soczi w 2014 roku ze złotymi medalami.

Sensacyjne doniesienia "New York Timesa". Gazeta twierdzi, że duża liczba rosyjskich sportowców - w tym co najmniej 15 medalistów z Soczi - była zaangażowana w rządowy program dopingowy. Dziennik wymienia zespół rosyjskich narciarzy oraz dwóch bobsleistów, którzy wyjechali z igrzysk w Soczi w 2014 roku ze złotymi medalami.
Zdjęcie ilustracyjne /PAP/DPA/Patrick Seeger /PAP/EPA

"New York Times" powołuje się na informacje przekazane przez Grigorija Rodczenkowa - ówczesnego dyrektora laboratorium antydopingowego w Moskwie. Ujawnił on, że sam przygotował dla sportowców mieszankę trzech zakazanych substancji, które były następnie mieszane z alkoholem.

Według relacji Rodczenkowa, w czasie igrzysk w Soczi rosyjscy eksperci antydopingowi i członkowie służb wywiadu nocami, ukradkiem zastępowali próbki moczu skażone środkami dopingującymi czystym moczem zebranym miesiące wcześniej - w tym celu włamywali się do miejsca, w którym stały zabezpieczone butelki. Przez 4 godziny każdej nocy pracowali w laboratorium oświetlonym tylko jedną lampą, podmieniając butelki przez otwór w ścianie wielkości dłoni. Efekt: nikt ze sportowców nie został złapany na dopingu, a Rosja zdobyła najwięcej medali.

Ludzie cieszyli się z medali, a my siedzieliśmy i podmienialiśmy próbki moczu sportowców - relacjonował Rodczenkow. Wszystko działało jak w szwajcarskim zegarku - podkreślił.

Rodczenkow, który uciekł ze swojej ojczyzny do Los Angeles, ujawnił szczegóły operacji w ciągu trzech dni wywiadów, które zostały zorganizowane przez amerykańskiego filmowca Bryana Fogla. Pracuje on nad dokumentem z udziałem Rosjanina.

(mn)