Bartosz Zmarzlik, dwukrotny Indywidualny Mistrz Świata z 2019 i 2020 roku, z przytupem rozpoczął sezon żużlowy. Dziś w Bydgoszczy wygrał Kryterium Asów Polskich Lig Żużlowych, czyli zawody inaugurujące tegoroczne zmagania.

W mocnej stawce uczestników Zmarzlik wygrał pięć z sześciu swoich wyścigów, czym potwierdził dobre przygotowanie i wysoką formę u progu nowego sezonu.

Przyjechałem do Bydgoszczy na luzie. To był pierwszy mój start w tym roku, gdzie ścigaliśmy się w czterech. Po raz pierwszy w tym roku robiłem cztery okrążenia - powiedział Indywidualny Mistrz Świata z 2019 i 2020 roku. W takich momentach załącza się jednak pewien automatyzm i przypominają się wszystkie wyćwiczone wcześniej umiejętności. Nie miałem z tym dziś najmniejszego problemu.

Losy końcowego triumfu w zawodach ważyły się w dodatkowym wyścigu, w którym Bartosz Zmarzlik zmierzył się ze świetnie spisujących się dziś Rosjaninem Wadimem Tarasienką. Dwukrotny mistrz świata nie dał szans rywalowi i pewnie sięgnął po końcowe zwycięstwo.

To był bardzo fajny turniej - dodaje Bartosz Zmarzlik. Mieliśmy możliwość posprawdzania ustawień motocykli, a na torze czułem się wyśmienicie. Wspomniany tor był świetny, choć nie zapowiadał się na taki, gdy przyjechaliśmy do Bydgoszczy. Organizatorzy mieli trochę "zabawy", żeby go dopieścić, gdyż wczoraj przez cały dzień padało. Pod koniec zawodów tor był już świetny do ścigania. Można było czerpać dużo frajdy z jazdy. Przy okazji było ciepło i słońce. To był bardzo fajny dzień.

Warto dodać, iż dla zawodnika Moje Bermudy Stali Gorzów oraz reprezentanta ORLEN Teamu był to nie tylko pierwszy start w tym roku, ale również debiutancki występ w Kryterium Asów Polskich Lig Żużlowych.

Bardzo się cieszę, że sezon rozpocząłem od zwycięstwa. Oby tak dalej - zakończył Bartosz Zmarzlik.

Zmagania ligowe Bartosz Zmarzlik rozpocznie już za pięć dni, w niedzielę. Inauguracja walki o kolejny tytuł Indywidualnego Mistrza Świata planowana jest natomiast na 22 maja.