Adam Małysz zwyciężył wczoraj bezapelacyjnie w turnieju skoków narciarskich w niemieckim Willingen. Polak skoczył na odległość 142,5 metra. W klasyfiakacji generalnej Pucharu Świata, Małysz o ponad dwieście punktów wyprzedza Niemca Martina Schmitta.

Dzień wcześniej pobił rekord miejscowej skoczni - wylądował tak daleko, że nie było tam aparatury do pomiaru odległości. Ustanowiony przez Małysza rekord skoczni Muehlenkopf w Willingen - to 151,5 metra. W sobotę choć Małysz lądował tak daleko, był dopiero drugi. Wczoraj nie miał już sobie równych. Było to jego ósme pucharowe zwycięstwo. Małysza podziwiali wszyscy. Był tam także specjalny wysłannik RMF FM Wojciech Słoń: "40-tysięczna publiczność na skoczni w Willingen oraz spiker zawodów nie mogli nie być pod wrażeniem tego co wyczyniał na skoczni Adam Małysz. A większość kibiców, którzy przyjechali z Polski by oglądać wspaniałe skoki Małysza wydało średnio około 1200 złotych za przyjazd, dwudniowy pobyt i wejście na skocznię. Ale jak mówią żadnych pieniędzy nie szkoda kiedy można oglkądać tak wspaniałe widowisko. Jak powiedział komentator niemieckiej telewizji "muzyków to my tu mamy wielu, ale wasz dyrygent jest tylko jeden. Jest jednak pewna rysa na szkle. Zaskoczeniem była wiadomość, że dobrze skaczący w tym sezonie Rosjanin Dmitrij Wasiiliew stosował niedozwolone środki dopingowe pozwalające mu na uzyskanie niższej wagi. Rosjan w Willingen zabrakło z powodu problemów z uzyskaniem wizy. Na razie nikt oficjalnie Wasiliewa nie ukarał, bo trwa badanie próbki B. Skoczkowie komentują krótko - we wszystkich dyscyplinach sportu stosowany jest doping, pojawił się także w skokach.

W pierwszej serii skoków Małysz poszybował również na 142,5 metra. Tym samym udowodnił po raz kolejny, że jest bezkonkurencyjny. Czy ktoś był w stanie zagrozić. Okazało się, że nikt nie był w stanie skoczyć dalej niż on. Posłuchajcie relacji specjalnego wysłannika RMF FM do Willingen - Wojciecha Słonia.

A jak było przed turniejem?

W kwalifikacjach przed turniejem poszło mu równie dobrze. Skoczył na odległość 132 metrów i uzyskał od sędziów notę 133,1 pkt. Za nim uplasował się Fin Risto Jussilainen, który za skok na odległość 129 m otrzymał notę 132,7 pkt. Na trzeciej pozycji uplasował się Niemiec Martin Schmitt - 122,5m i 119,5 pkt. Był tam specjalny wysłannik RMF FM - Wojciech Słoń. Posłuchajcie jego relacji.

Klasyfikacja Pucharu Świata

1. Adam Małysz (Polska) 1051 pkt

2. Martin Schmitt (Niemcy) 772

3. Janne Ahonen (Finlandia) 646

4. Noriaki Kasai (Japonia) 603

5. Risto Jussilainen (Finlandia) 588

6. Matti Hautamaeki (Finlandia) 461

7. Wolfgang Loitzl (Austria) 441

8. Sven Hannawald (Niemcy) 432

9. Andreas Widhoelzl (Austria) 351

10. Jani Soininen (Finlandia) 330

.......

28 Robert Mateja (Polska) 116

31 Wojciech Skupień (Polska) 84

71 Łukasz Kruczek (Polska) 3

Teraz przed Małyszem stoi kolejne wyzwanie. Jest nim udział w Mistrzostwach Świata w Lahti w Finlandii. Zawody rozpoczną w połowie lutego. Po mistrzostwach rozegranych zostanie jeszcze 6 konkursów. Jeśli polski skoczek utrzyma wysoką formę, może po raz pierwszy w historii tej dyscypliny zdobyć Puchar Świata dla naszego kraju i jednocześnie wygrać nieoficjalną klasyfikację w lotach narciarskich.

Zobacz także www.sport.interia.pl

Foto RMF FM

10:55