Manchester City podejmie na własnym boisku Borussię Dortmund w najciekawszym środowym meczu drugiej kolejki fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. W zespole mistrza Niemiec szansę występu dostanie najprawdopodobniej trzech Polaków.

W lepszej sytuacji przed tym meczem zdaje się być Borussia Dormtund, która zdobyła 3 punkty w pierwszej kolejce, więc presja będzie zdecydowanie mniejsza. Głodni punktów są za to "The Citizens", którzy przegrali dwa tygodnie temu z Realem Madryt i na ich koncie widnieje zawstydzające 0.

Choć Borussia w tym sezonie gra bardzo nierówno, to wydaje się, że teraz jest na fali wznoszącej. W weekend w Bundeslidze rozgromiła imienniczkę z Moenchengladbach aż 5:0, co bardzo rozbudziło apetyty kibiców.

Pomimo naszego zwycięstwa, jesteśmy dalecy od zuchwałości. City to drużyna, która jest naszpikowana światowymi gwiazdami. Wiemy jednak jak trzeba z nimi zagrać, aby osiągnąć sukces - powiedział Klopp przed środowym spotkaniem.

Do niemieckiego zespołu dobrze wkomponował się sprowadzony latem z Borussii Moenchengladbach Marco Reus, który w sześciu ligowych meczach zdobył cztery bramki.

Mam nadzieję, że zwycięstwo 5:0 doda nam pewności siebie i da impuls do twardej gry w środowy wieczór - zaznaczył Reus.

Ciekawie zapowiada się też dziś starcie Zenitu St Petersburg z AC Milan - oba zespoły marzą by przerwać dręczący ich kryzys i nie chodzi tylko o wyniki, ale również o atmosferę w zespole. Niektórym piłkarzom drużyny z Rosji nie podobają się zarobki kolegów. Ten mecz o 18:00, o tradycyjnej dla Ligi Mistrzów porze - 20:45 zagrają:

FC Porto - Paris Saint Germain

Dynamo Kijów - Dinamo Zagrzeb

Arsenal Londyn - Olympiakos Pireus

Schalke 04 - Montpellier HSC

Anderlecht Bruksela - Malaga CF

Ajax Amsterdam - Real Madryt