Pamiętacie koszmarny faul Axela Witsela na Marcinie Wasilewskim z 2009 roku? Podobnie brutalnego zagrania dopuścił się teraz gwiazdor reprezentacji Argentyny, były zawodnik Juventusu i Manchesteru City Carlos Tevez. W meczu ligi argentyńskiej złamał nogę Ezequielowi Hamowi.

Pamiętacie koszmarny faul Axela Witsela na Marcinie Wasilewskim z 2009 roku? Podobnie brutalnego zagrania dopuścił się teraz gwiazdor reprezentacji Argentyny, były zawodnik Juventusu i Manchesteru City Carlos Tevez. W meczu ligi argentyńskiej złamał nogę Ezequielowi Hamowi.
Carlos Tevez w koszulce reprezentacji Argentyny /MARIO RUIZ /PAP/EPA

Tevez i Ham spotkali się na boisku w ligowym pojedynku swoich drużyn - Boca Juniors i Argentinos Juniors. Gdyby nie paskudny faul tego pierwszego, po meczu obaj mogliby opuścić murawę w niezłych nastrojach - obaj wpisali się bowiem na listę strzelców, Tevez nawet dwukrotnie.

Dramatyczna sytuacja wydarzyła się w drugiej połowie spotkania. Zawodnicy ścigali się, by zdążyć do piłki, dopadli do niej niemal równocześnie. Stopa rozpędzonego Teveza - zamiast w futbolówkę - uderzyła jednak w nogę Hama.

Koszmarny widok...

Za swe brutalne zagranie Tevez nie zobaczył żółtej kartki. A gdyby tak się stało, musiałby opuścić boisko.

Po spotkaniu zawodnik zapewniał, że jego zagranie nie było złośliwe i że nie zamierzał zrobić przeciwnikowi krzywdy. Jestem smutny, bo nie chciałem zrobić mu nic złego. Nigdy nikogo nie skrzywdziłem, to mój pierwszy raz - podkreślał tuż po meczu w rozmowie z "Futbol Para Todos". Zamierzam spotkać się z nim i przeprosić - zapowiedział również.


Na podstawie: www.goal.com

(edbie)