Kolejny test na obecność koronawirusa u Klemensa Murańki dał wynik negatywny. Wczorajszy test polskiego skoczka był pozytywny - z tego powodu nasi reprezentanci zostali wykluczeni z dzisiejszych kwalifikacji do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni.

Powtórne badanie na obecność koronawirusa dało u Klemensa Murańki wynik negatywny. Co to oznacza? Na razie jeszcze nic, bo podjęto decyzję, że nasi skoczkowie oraz cały sztab zostaną powtórnie przetestowani i już zostały pobrane od nich próbki do badań. Ich wyniki mamy poznać wkrótce.

Jeżeli testy dadzą wyniki negatywne, to polscy skoczkowie wystąpią w 69. Turnieju Czterech Skoczni w Obertsdorfie, mimo braku udziału w kwalifikacja. 

Zamieszanie wokół decyzji organizatorów TCS

O pozytywnym wyniku pierwszego testu na obecność koronawirusa u Klemensa Murańki poinformowano wczoraj. Pozostali członkowie polskiej drużyny mieli negatywne wyniki testu. Organizatorzy Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie zdecydowali jednak o wykluczeniu wszystkich Polaków z rozpoczynającego się dziś konkursu.

Bardzo żałujemy, że musieliśmy podjąć taką decyzję, ale nie mieliśmy innego wyjścia - musimy chronić zdrowie pozostałych sportowców - tłumaczył Florian Stern, sekretarz generalny turnieju w Oberstdorfie.

Polska federacja argumentuje, że Polaków wykluczono niezgodnie z przepisami. Po pierwsze, test u Murańki dał wynik niejednoznaczny. Przed południem zdecydowano o dodatkowych testach. Zanim poznaliśmy nowe wyniki, już pojawił się komunikat o wykluczeniu.

Poza tym, zaraz po pierwszym wyniku sztab odizolował Klemensa Murańkę, a wspomniane wyniki u pozostałych skoczków były negatywne.

Siedmioosobowa polska kadra na TCS

Oprócz Murańki, w siedmioosobowej polskiej kadrze na TCS znaleźli się: Kamil Stoch, Piotr Żyła, triumfator poprzedniej edycji Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Aleksander Zniszczoł i Maciej Kot.

Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) przed startem sezonu nie przygotowała żadnych procedur odnośnie dopuszczania do startu reprezentacji, w przypadku pozytywnego wyniku testu któregoś z jej członków. W efekcie obowiązują przepisy kraju, w którym akurat odbywają się zawody. Z powodu zakażenia wcześniej wykluczono m.in. Austriaków z jednego z konkursów w fińskiej Ruce, a Szwajcarów z mistrzostw świata w lotach w Planicy.

Po wtorkowym konkursie w Oberstdorfie, kolejna runda TCS odbędzie się 31 grudnia - 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchen, a później skoczkowie przeniosą się do Austrii na zawody w Innsbrucku 2-3 stycznia oraz Bischofshofen 5-6 stycznia.

W poprzedniej edycji TCS triumfował Kubacki, teraz w szerokim gronie faworytów wymieniani byli m.in. Stoch i Żyła.