Kinga Baranowska zdobyła Gaszerbrum II (8035 m) w Karakorum. To jej dziewiąty ośmiotysięcznik! Baranowska została liderką wśród polskich alpinistek. Wanda Rutkiewicz zdobyła osiem szczytów, zaś Anna Czerwińska - sześć.

Zobacz również:

Andrzej Bargiel: Pogoda się popsuła, ale trzymamy się planu

39-letnia Baranowska jest w światowej czołówce kobiecego himalaizmu. Z liczbą dziewięciu ośmiotysięczników plasuje się na szóstym miejscu, za Hiszpanką Edurne Pasaban i Austriaczką Gerlinde Kaltenbrunner - po 14, Koreanką Oh Eun-sun - 13, Włoszką Nives Meroi - 12 i kolejną Koreanką Go Mi-sun - 11.

Jerzy Natkański, dyrektor Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki, zwrócił uwagę, że Baranowska wszystkie swoje góry w Himalajach i Karakorum zdobyła w stylu sportowym, bez użycia tlenu z butli.

Wejście z tlenem to turystyka, natomiast wyczynem sportowym jest wspinaczka na ośmiotysięczne szczyty bez dodatkowego wspomagania tlenem - podkreślił. Kinga zamierza jeszcze podczas tej wyprawy stanąć na wierzchołku Gaszerbruma I (8068 m) - dodał.

Pochodząca z Wejherowa, a obecnie mieszkająca w Warszawie Baranowska, pierwszy ośmiotysięcznik zdobyła w 2003 roku - Czo Oju (8201 m) na granicy Tybetu i Nepalu. Jako pierwsza Polka stanęła na Dhaulagiri (8167 m), Manaslu (8156 m) i Kanczendzondze (8586 m).

Leszek Cichy, który 35 lat temu (17 lutego 1980 roku) wraz z Krzysztofem Wielickim - jako pierwsi alpiniści w historii - osiągnęli zimą wierzchołek najwyższej góry Ziemi - Mount Everest (8850 m), powiedział: Kinga jest na dobrej drodze do Korony Himalajów i Karakorum jako pierwsza Polka i jedna z niewielu kobiet na świecie. Życzę jej, by w najbliższych latach powiększyła swój dorobek do wszystkich czternastu ośmiotysięczników, a na ten ostatni - Everest, weszła w 2018 roku. Byłoby to wspaniałe ukoronowanie osiągnięć polskich himalaistów na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości i projektu Polskie Himalaje 2018 - od Bałtyku po Everest.

Na Gaszerbrum II wspinać się będą również 27-letni Aleksander Ostrowski i 32-letni Piotr Śnigórski. Ich celem jest dokonanie pierwszego polskiego zjazdu na nartach z tego szczytu. Obecnie się aklimatyzują i rozpoznają linię zjazdu.

(es)