Joachim Loew nie poprowadzi reprezentacji Niemiec w czerwcowych meczach eliminacji Euro 2020 - poinformowała tamtejsza federacja piłkarska (DFB). Trener miał wypadek. Jak zapewniają niemieccy działacze piłkarscy Loew czuje się dobrze.

Szkoleniowiec piłkarskiej reprezentacji Niemiec na siłowni wykonywał ćwiczenia ze sztangą. W pewnym momencie upuścił ciężar na klatkę piersiową. Sztanga przygniotła tętnicę, a Joachim Loew zaczął mieć problemy z krążeniem.

Trener trafił do szpitala. Po badaniach okazało się, że nie będzie potrzebny żaden zabieg. Musi jednak odpoczywać. Jak poinformowano, selekcjoner jest w kontakcie ze sztabem. Pod jego nieobecność drużynę Niemiec poprowadzi Marcus Sorg.

"Krótka przerwa"

"Czuję się znów dobrze, ale muszę się oszczędzać przez najbliższe cztery tygodnie" - zaznaczył Loew w opublikowanym komunikacie. Na ławce podczas meczu z Białorusią 8 czerwca i trzy dni później w trakcie spotkania z Estonią zastąpi go asystent.

"Jestem w stałym kontakcie z moim sztabem szkoleniowym i tak samo będzie przy okazji tych dwóch pojedynków. Marcus, Andy Koepke i Oliver Bierhoff dysponują razem dużym doświadczeniem. Razem bez problemu poradzimy sobie z tą krótką przerwą" - zapewnił.

22-osobowa reprezentacja Niemiec w niedzielę spotka się w holenderskim mieście Venlo, gdzie będzie przygotowywać się do dwóch najbliższych meczów w grupie C z Białorusią na wyjeździe (8 czerwca) i z Estonią u siebie (11 czerwca).