​Kuba Przygoński z pilotem Tomem Colsoulem zwyciężyli w drugiej rundzie Pucharu Świata w rajdach terenowych - Dubai International Baja. To druga wygrana tego kierowcy w PŚ, po raz pierwszy triumfował w sezonie 2017 w Italian Baja.

​Kuba Przygoński z pilotem Tomem Colsoulem zwyciężyli w drugiej rundzie Pucharu Świata w rajdach terenowych - Dubai International Baja. To druga wygrana tego kierowcy w PŚ, po raz pierwszy triumfował w sezonie 2017 w Italian Baja.
Jakub Przygoński wygrał w Dubaju /DAVID FERNANDEZ/EFE /PAP/EPA

Polak prowadził w rajdzie po piątkowym etapie. W sobotę polsko-belgijska załoga i inni kierowcy mieli do przejechania pustynny odcinek specjalny o długości 173,7 km prowadzący po wydmach i wyschniętych jeziorach.

Etap wygrał kierowca gospodarzy Khalid al-Qassimi (Peugeot 3008 DKR), który był szybszy o minutę i 46 sekund od Saudyjczyka Yasira Seaidana (Toyota Hilux). Trzecie miejsce ze stratą trzech sekund do rywala zajął Przygoński. Dzięki temu zawodnik Orlen Teamu utrzymał prowadzenie z pierwszego dnia rywalizacji i w klasyfikacji końcowej rajdu o ponad 4 minuty wyprzedził Rosjanina Władimira Wasiliewa (Mini All4 Racing).

Naszym celem było stanąć na podium Baja Dubai, dlatego atakowaliśmy już od pierwszych kilometrów. Wygraliśmy i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Zostaliśmy liderami Pucharu Świata, a to dobry prognostyk przed kolejnymi rundami - powiedział Przygoński na mecie.

Dodał, że bardzo cieszy go możliwość powrotu do rywalizacji na pustyni.

Jazda w takich warunkach to doskonały trening, chociaż temperatura powietrza dochodząca do 35 st. Celsjusza dawała się we znaki. Fajna, techniczna trasa po wydmach i wyschniętych jeziorach, na których jechaliśmy nawet ponad 180 km/h, dała dużo frajdy - podkreślił. 

W klasyfikacji PŚ prowadzi Przygoński z dorobkiem 42 pkt. O pięć punktów mniej zgromadził Wasiliew.

Kolejną rundą PŚ w rajdach terenowych będzie Abu Dhabi Desert Challenge, który odbędzie się w dniach 24-29 marca.

Czołówka Dubai International Baja

1. Kuba Przygoński (Polska/Mini John Cooper Works Rally) - 4:10.27 

2. Władimir Wasiliew (Rosja/Mini All4 Racing) - strata 4.08 

3. Yasir Seaidan (Arabia Saudyjska/Toyota Hilux) - 5.40

(ph)