Robert Kubica (Williams) zajął przedostatnie, 16. miejsce w wyścigu o Grand Prix Formuły 1 w Singapurze, 15. rundzie mistrzostw świata. Zwyciężył Niemiec Sebastian Vettel, a za nim uplasował się jego partner z Ferrari, reprezentant Monako Charles Leclerc.

Dopiero po raz drugi w tym sezonie na podium zabrakło kierowcy Mercedesa. Poprzednio było tak 28 lipca w Niemczech.

W niedzielę broniący tytułu i prowadzący w klasyfikacji generalnej Brytyjczyk Lewis Hamilton był czwarty, a Fin Valtteri Bottas - piąty.

Trzecie miejsce zajął Holender Max Verstappen z Red Bulla.

Kubica wyprzedził jedynie Duńczyka Kevina Magnussena (Haas).

Trzech innych zawodników nie ukończyło wyścigu. W tym gronie znalazł się drugi z kierowców Williamsa George Russell. Brytyjczyk miał kolizję z Francuzem Romainem Grosjeanem (Haas) niedługo po półmetku rywalizacji i nie mógł kontynuować jazdy. Nie odniósł obrażeń.