Zakończyły się rozgrywki grupowe mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2000. Do ćwierćfinału awansowały: Holandia, Francja, Hiszpania, Jugosławia, Portugalia, Rumunia, Włochy i Turcja.

Włochy, Holandia i Portugalia jako jedyne zdobyły w 3 meczach komplet punktów. W dramatycznych okolicznościach awans wywalczyli piłkarze Hiszpanii, wygrywając z Jugosławią 4:3, dzięki dwóm bramkom strzelonym w doliczonym czasie gry. Z istrzostwami musieli się pożegnać aktualni mistrzowie - Niemcy i icemistrzowie - Czesi, a także współorganizatorzy - Belgowie. Dla niemieckiego trenera Otto Ribbecka oznacza to koniec pracy z reprezentacją.

Najbardziej zacięta rywalizacja toczyła się w grupie C, gdzie spotkały się Hiszpania, Norwegia, Jugosławia i Słowenia. To właśnie ta ostatnia była bliska sprawienia największej sensacji tyrnieju. W meczu z Jugosławią Słowenia prowadząc 3:0 mogła być pewna 3 punktów. Brak doświadczenia i klasa rywala zdecydowały jednak, że mecz zakończył się remisem 3:3. Kolejny punkt waleczni Słoweńcy uzyskali w meczu z Norwegią, remisując 0:0.

Liderem listy strzelców jest Jugosłowianin Savo Milosević, który ma na koncie 4

bramki.

Do historii mistrzostw Europy wejdzie z pewnością jego reprezentacyjny kolega Mateja Kezman. Pojawił się on na boisku w 87 minucie, a już minutę później musiał je opuścić po czerwonej kartce za faul na Eriku Myklandzie.

Rozczarowani są z pewnością kibice duńscy. Ich reprezentacja w trzech meczach nie zdobyła bramki, za to straciła ich aż 8.


Kibice z Anglii, których do Belgii i Holandii przyjechało około 50 tysięcy najbardziej dali się we znaki tamtejszej policji. W Charleroi sprowokowali bójkę z kibicami z Niemiec. Fani obu drużyn przed meczem swoich ulubieńców rzucali w siebie plastikowymi krzesłami, stolikami, puszkami z piwem. Policja była zmuszona do używania armatek wodnych i gazów łzawiących. Chuligani zostawili po sobie zdewastowane ulice, najbardziej ucierpiały przykawiarniane ogródki...

Co na to mieszkańcy Brukseli ? "To nie jest futbol, to nie jest sport. Piłkarze powinni grać za zamkniętymi drzwiami" - powiedziała jedna z mieszkających w okolicy kobiet.

Z placu boju Sebastian Szczęsny:


Niepokojące informacje nadeszły z holenderskiego Eindhoven. Ze sklepów w centrum miasta brytyjscy kibice masowo wykupywali noże. "W moim sklepie noże kupowało kilku angielskich fanów" - powiedział sprzedawca Patric Lecoq. "Łatwo ich rozpoznać bo noszą narodowe koszulki". Niewykluczone, że Anglicy chcieli "wyrównać rachunki" z kibicami tureckimi. Przypomnijmy, że niedawno dwóch angielskich fanów zostało zasztyletowanych w Stambule przed meczem pucharu UEFA. Na szczęście, dla Anglików ten turniej się już skończył, a ich kibicom nie pozostało nic innego, jak ze spuszczonymi głowami wrócić do domów.

A my zadaliśmy Wam pytanie: ,,Czy reprezentacja Polski poradziłaby sobie na EURO 2000?". Odpowiedzi zgodnie z naszymi przewidywaniami nie były zbyt pomyślne dla naszych orłów. Tylko 18 % głosujących wierzyło w szanse naszej drużyny. Oto niektóre z wypowiedzi na TAK:

,,Polska zawsze sobie radzi w ważnych turniejach. Oczywiście problemem jest dostanie się na te imprezy. W Barcelonie Polacy zdobyli srebro, i na mistrzostwach tez sobie świetnie radzili."

,,Że politycy to łamagi to nie znaczy że piłkarze też"

,,Czy reprezentacja Polski w czymś ustępuje reprezentacji Słowenii ? Myślę, że nasza reprezentacja byłaby w stanie wyjść z grupy eliminacyjnej."

Jednak więcej - bo 82 % było głosów na NIE. Prezentujemy te, których było najwięcej:

,,Część graczy nie wie co to tak naprawdę jest piłka!!"

,,Po tym co pokazali Szwedzi i Anglicy w Euro 2000 oraz biorąc pod uwagę nasze porażki z nimi twierdzę że nasze kaleckie piłkarstwo nie miałoby żadnej szansy do szczelenia choćby jednej bramki a co dopiero do zdobycia punktu na tych mistrzostwach."

,,Może nasi kibice dali by radę, ale piłkarze...wątpię."

,,Bo to sa cieniarze, nie umieją grać, patrza tylko na kasę, jak wszyscy polacy sa leniwi i nie uznają cięzkiej pracy, a tylko praca może doprowadzić do sukcesu."

,,Cieńsza jest tylko żyletka Polsilver."

,,Nasi chłopcy nie poradzą sobie nawet z drużyną Nepalu ( o ile taka istnieje), a co mówić w Euro2000."

,,Nie potrafia znalezc pilki na boisku. Trzeba ich zrozumiec boisko jest duze."

,,Myślę,że odpowiedż jest logiczna.Nasz reprezentacja musi grać z miłości do piłki,a nie pienędzy"

,,Ktoś już powiedział:

"...jeden Beckham jest więcej wart niż cała polska kadra...". ,,

Za wszystkie komentarze dziękujemy i zapraszamy do kolejnego sondażu.

rmf.fm