Carlo Ancelotti nie jest już trenerem piłkarzy Bayernu - poinformowały niemieckie media. Klub na razie nie potwierdził tej informacji. Włoch stracił pracę po wyjazdowej przegranej 0:3 z Paris Saint Germain w 2. kolejce Ligi Mistrzów.

O tym, że posada doświadczonego szkoleniowca jest zagrożona media w Niemczech informowały od rana. Pierwszy sygnał dał już w nocy szef klubu Karl-Heinz Rummenigge, który na kolacji po meczu w Paryżu powiedział, że konsekwencje zostaną wyciągnięte. Nie chciał jednak ujawnić, co to dokładnie oznacza.

Po przylocie do Monachium władze klubu zebrały się na posiedzeniu kryzysowym i właśnie na nim - jak podają teraz liczne media - zadecydowano o zwolnieniu Ancelottiego.

W Bayernie już od pewnego czasu nie działo się dobrze. Mówił o tym w jednym z wywiadów Robert Lewandowski. Media pisały też o niezadowoleniu wielu piłkarzy, a i wyniki w ostatnim czasie nie przemawiały za Włochem.

Na ławce trenerskiej podczas niedzielnego meczu Bayernu z Herthą Berlin zasiądzie Willy Sagnol. Takie informacje podają niemieckie media.

Bayern jeszcze nigdy nie zwolnił trenera na tak wczesnym etapie sezonu. Poprzednio podobna historia zdarzyła się w 1991 roku, ale był to 8 października, czyli 10 dni później - wtedy to zwolniono Juppa Heynckesa.

Nowy trener Willy Sagnol to dotychczasowy asystent Ancelottiego. Wcześniej prowadził francuską kadrę do lat 21. Później był trenerem Girondins de Bordeaux. Asystentem w Bayernie został dopiero w tym roku.

(mpw)