Niemiecko-włoski zespół Frank Biela, Emanuele Pirro, Marco Werner w Audi R10 wygrał 75. edycję słynnego 24-godzinnego wyścigu samochodowego na torze w Le Mans. Kierowcy ci wygrali po raz drugi z rzędu, natomiast dla zespołu Audi był to czwarty kolejny triumf.

Na drugim miejscu finiszowali Sebastien Bourdais (Francja), Stephane Sarrazin (Francja) i Pedro Lamy (Portugalia) w Peugeot 908. Z kolei trzecia pozycja przypadła niespodziewanie prototypowemu bolidowi Pescarolo-Judd Emmanuela Collarda.

Od pierwszego okrążenia w wyścigu prowadził team siedmiokrotnego zwycięzcy tych zawodów - Toma Kristensena. Na cztery godziny przed metą jeden z kierowców rozbił jednak auto i Duńczyk nie mógł się cieszyć z ósmej wygranej.

Ze swojego startu nie może być również zadowolony były mistrz świata Formuły 1 Jacques Villeneuve (Peugeot 908). Jeszcze na 77 minut przed finiszem jego zespół był drugi, ale awaria samochodu uniemożliwiła mu dalszą jazdę.

Pierwsza "trójka" wyścigu w Le Mans:

1. Frank Biela (Niemcy), Emanuele Pirro (Włochy), Marco Werner (Niemcy), Audi R10 diesel, 369 okrążeń;

2. Sebastien Bourdais (Francja), Stephane Sarrazin (Francja), Pedro Lamy (Portugalia), Peugeot 908 diesel,strata 10 okrążeń;

3. Emmanuel Collard, Romain Dumas, Jean-Christophe Boullion (wszyscy Francja), Pescarolo-Judd, strata 11 okrążeń.