Ta wiadomość zelektryzowała fanów "Przyjaciół". Pojawiły się informacje, że dwie gwiazdy legendarnego już serialu mają się ku sobie nie tylko na ekranie: chodzi o Jennifer Aniston i Davida Schwimmera. Co na to rzecznicy aktorów?

Jak donosi amerykańska prasa, 52-letnia Aniston i 54-letni Schwimmer mają ostatnio spędzać ze sobą dużo czasu. Byli widywani razem m.in. w winnicach należących do aktorki w Santa Barbara. 

Znajomy aktorów w rozmowie z brytyjskim magazynem "Closer" twierdzi, że uczucie między Aniston i Schwimmerem zrodziło się po nagraniu odcinka specjalnego "Przyjaciół". Mieli zacząć pisać do siebie SMS-y, a następnie David odwiedził Jennifer w Los Angeles. Tam mieli jadać wspólne kolacje i dużo rozmawiać. 

Rzecznicy aktorów na razie zgodnie zaprzeczają plotkom o romansie - informacje zdementowano na antenie Fox News.

Fani zapewne nadal będą snuć teorie na temat ich rzekomego romansu - tym bardziej że zarówno Aniston, jak i Schwimmer od kilku lat są oficjalnie singlami. Zdobywczyni Złotego Globu w 2018 r. rozwiodła się z aktorem Justinem Theroux, Schwimmer zaś rok wcześniej rozstał się z żoną, brytyjską artystką Zoe Buckman - przypomina Onet.

Plotki podsyca też fakt, że niedawno w odcinku specjalnym "Przyjaciół" aktorzy przyznali, że w przeszłości nie tylko na ekranie, ale też prywatnie byli sobą zauroczeni. 

Byłem wówczas zakochany w Jen - wyznał serialowy Ross. Odtwórczyni roli Rachel także przyznała, że uczucie było "zdecydowanie odwzajemnione". Dodali jednak, że nie byli parą, bo tak się składało, że zawsze któreś z nich było akurat w związku.