​Szlaki w rejonie Hali Szrenickiej w Karkonoszach są dziś niedostępne dla turystów. Powodem są ćwiczenia Piorun 2. Biorą w nich udział żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej i służby ratownicze.

Z powodu ćwiczeń zamknięte są: szlak czerwony od Bramy Kamieńczyk, zielony od górnej stacji wyciągu na Szrenicę i czerowny od schroniska na Szrenicy.

Orgnizatorem manewrów służb ratowniczych pod kryptonimem PIORUN 2 jest starosta karkonoski Krzysztof Wiśniewski. Jak poinformował Karkonoski Park Narodowy - oprócz jego służb w akcji biorą udział m.in. GOPR Karkonosze, Wojska Obrony Terytorialnej, straż pożarna, Nadleśnictwo Szklarska Poręba, Lasy Państwowe, policja, pogotowie ratunkowe, przedstawiciele samorządów i obrony cywilnej.

Tegoroczny scenariusz przewiduje pożar schroniska i łąki. 

W roli palącego się schroniska wystąpi Schronisko na Hali Szrenickiej. Każda ze służb ma oczywiście swoje zadanie do wykonania. KPN przede wszystkim będzie zabezpieczać teren, informować turystów o przekierowaniu na inne trasy - mówi Monika Rusztecka-Rodziewicz z Karkonoskiego Parku Narodowego. 

Grupa Karkonoska GOPR będzie szukać turystów, którzy utknęli w nieznanym terenie uciekając przed pożarem, będą też ewakuować osoby poszkodowane z samego schroniska. Strażacy będą przede wszystkim zajmować się tym jak ten pożar ugasić i jak dostarczyć wodę. Będziemy ćwiczyć element dostępu do różnych źródeł wody. Na przykład tych, które są w systemie naśnieżania - dodaje Rusztecka-Rodziewicz.

Ćwiczenia mają na celu sprawdzenie jak działa współpraca pomiędzy służbami w sytuacjach awaryjnych. Mogą potrwać do godziny 16.