Spółka Polregio po informacjach zarządu województwa dolnośląskiego, że od grudnia, w nowym rozkładzie jazdy część przewozów pasażerskich na trasie Wrocław-Głogów będą obsługiwać Koleje Dolnośląskie zapewniła: od najbliższego piątku, 5 sierpnia nie przewidujemy odwołań żadnych kursów.

Na trasie Wrocław-Głogów, bardzo ważnej dla mieszkańców Dolnego Śląska, jeżdżą obecnie wyłącznie pociągi spółki Polregio. Zarząd województwa podał, że od początku tego roku odwołano na tej trasie blisko 1500 kursów, co dla podróżnych jest poważnym utrudnieniem.

Samorząd województwa domaga się od Polregio należytego wykonywania umowy: stabilnego funkcjonowania komunikacji, punktualności i angażowania odpowiedniej liczby taboru i zdecydował, że od grudnia część przewozów na Linii Nadodrzańskiej będą realizować Koleje Dolnośląskie.

Polregio w reakcji na tę informację wydało oświadczenie, w którym przeprasza pasażerów za niedogodności związane z odwołaniami i opóźnieniami pociągów w ostatnich tygodniach. Jako powód kłopotów wskazuje wiek taboru.

"Aktualna sytuacja spowodowana jest głównie przez dużą liczbę składów odstawionych jednocześnie do bieżących napraw, a także zakłóceniami łańcucha dostaw części zamiennych. Pragniemy jednak podkreślić, że w celu jak najszybszej poprawy sytuacji przeprowadziliśmy szereg działań naprawczych, poszerzyliśmy również flotę pojazdów o 6 szt. zmodernizowanych pojazdów typu EN57 FPS Feniks. Pozwoli nam to przywrócić oczekiwaną przez pasażerów stabilność przewozową m.in. w woj. dolnośląskim" - napisano w oświadczeniu. "Od najbliższego piątku, 5 sierpnia nie przewidujemy żadnych odwołań" - zapewnia Polregio.

Poinformowano też, że Polregio uruchomiło największy w historii program inwestycyjny, który pozwoli na zakup nowego taboru.

 

Opracowanie: