Przejście podziemne przy Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu, do którego w listopadzie po zderzeniu z innym autem wjechał autobus turystyczny zostało już wyremontowane. W tragicznym wypadku zginął kierowca, który prawdopodobnie zasłabł za kierownicą autokaru.

Autokar zaklinował się w korytarzu na tyle głęboko, że do jego usunięcia trzeba było użyć dźwigu.Uszkodzona została konstrukcja zejścia dla pieszych. Do czasu naprawy piesi korzystali z drugiej pary schodów, zlokalizowanej kilkadziesiąt metrów obok.

Remont rozpoczął się w kwietniu i trwał do końca maja.  Wykonawca zamontował ponad 22 m kw. okładzin granitowych na ścianach i stopniach schodów, 17 m stalowych poręczy oraz balustrady ze szkła hartowanego.

Naprawa zniszczeń kosztowała ponad 100 tys. złotych.