Kilka młodych łosi postanowiło wybrać się na spacer po Białołęce. Spowodowały przy tym korek. Wróciły do lasu pod eskortą strażników miejskich.

Strażnicy miejscy kontrolujący wczesnym wieczorem rejon Białołęki Dworskiej na ul. Bohaterów, natknęli się na samochodowy korek. Jak się okazało, ruch pojazdów blokowały dwa spacerujące po jezdni łosie.

"Ważące blisko po 200 kg zwierzęta nie przejmowały się obecnością ludzi oraz pojazdów, skubiąc rosnące na poboczu drzewa i krzewy. Ponieważ potężni roślinożercy mogli stanowić zagrożenie dla ludzi i pojazdów, strażnicy zablokowali ruch samochodów i polecili przechodniom opuszczenie ulicy" - tak sytuację opisali strażnicy miejscy.

O obecności młodych łosi poinformowano Lasy Miejskie, a w tym czasie strażnicy próbowali skierować zwierzęta do lasu. Udało się to za pomocą latarek i świateł błyskowych radiowozu. 

Łosie wróciły ze spaceru do siebie. 

Strażnicy przestrzegają, że takie sytuacje mogą się powtarzać. Przypominają, żeby spokojnym krokiem oddalić się i zawiadomić odpowiednie służby, dzwoniąc na numer alarmowy albo do Lasów Miejskich.