Prokuratura wydała komunikat w związku z katastrofą samolotu wojskowego na lotnisku w Radomiu. "Podjęte zostały już wstępne czynności procesowe przez prokuratorów 8 Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, którzy są w drodze na miejsce zdarzenia" - poinformowano.
Do tragedii doszło późnym popołudniem na lotnisku w Radomiu. Kiedy oczy obserwatorów skupione były na lecącym samolocie, maszyna dynamicznie zbliżyła się do płyty lotniska, po czym uderzyła w ziemię. Doszło do eksplozji.
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z katastrofy.
Maszyna należała do zespołu Tiger Demo Team. Za sterami F-16 siedział bardzo doświadczony pilot, który ukończył słynną Szkołę Orląt, po czym zdobywał doświadczenie także za Oceanem. W ostatnich latach sam zajmował się szkoleniem pilotów.
Rzecznik rządu Adam Szłapka poinformował w mediach społecznościowych, że pilot nie przeżył.
"Z przykrością informujemy, że w trakcie treningu przygotowawczego do pokazów AirShow Radom 2025 doszło do wypadku lotniczego z udziałem samolotu F‑16 z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Pilot nie przeżył. Osoby postronne nie zostały poszkodowane" - podało Dowództwo Generalne w komunikacie.
Oficjalne konto Wojsk Obrony Terytorialnej na X podało, że "w tragicznym wypadku w Radomiu zginął pilot mjr Maciej 'Slab' Krakowian. Łączymy się w bólu z rodziną, bliskimi i członkami grupy F-16 Tiger Demo Team Poland".
Komunikat w sprawie katastrofy wydała także Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Poinformowano w nim, że "podjęte zostały już wstępne czynności procesowe przez prokuratorów 8 Wydziału do Spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, którzy są w drodze na miejsce zdarzenia".
Jak zaznaczono, na miejscu są już natomiast przedstawiciele Żandarmerii Wojskowej.
"Więcej informacji przekażemy jutro (w piątek - przyp. red.) w godzinach popołudniowych na konferencji zorganizowanej w Radomiu" - przekazano.


