Niebezpieczne zdarzenie w zoo w Nowym Tomyślu w Wielkopolsce. Wczoraj wieczorem z wybiegu uciekł jeleń. Podczas obezwładniania zwierzęcia pracownik ogrodu został ranny. Trafił do szpitala. Zwierzę nie przeżyło.

Straż pożarna dostała zgłoszenie o zdarzeniu wczoraj wieczorem, już po zamknięciu ogrodu zoologicznego.

Na miejsce pojechały dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Nowego Tomyśla. Kiedy strażacy dojechali na miejsce, jeden z pracowników zoo zdążył już obezwładnić jelenia. Strażacy pomogli mu utrzymać zwierzę i je uspokoić do czasu, aż na miejsce dojedzie lekarz weterynarii - mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Nowym Tomyślu Damian Żukrowski.

Okazało się, że pracownik zoo, który obezwładniał zwierzę, został niegroźnie ranny. Trafił jednak do szpitala na obserwację. 

Niestety w wyniku szamotaniny jeleń zdechł. Lekarz weterynarii stwierdził, że najprawdopodobniej powodem był duży wysiłek i emocje zwierzęcia.