Nawet trzy razy więcej może zapłacić w przyszłym roku urząd miasta w Olsztynie za energię elektryczną. Tak wynika ze wstępnych prognoz na 2023 rok. Dokładne stawki poznamy pod koniec sierpnia, ale już wiadomo, że miasto będzie musiało zarezerwować więcej środków na ten cel w przyszłorocznym budżecie.

Niestety przyszłoroczne koszty będą dla nas bardzo bolesne - tak pierwsze prognozy cen energii elektrycznej na 2023 rok komentuje rzeczniczka ratusza Marta Bartoszewicz. Obecnie miasto płaci 430 złotych za MWh, a w przyszłym roku może to być nawet 1300 złotych - trzy razy drożej.

Warto zaznaczyć, że kwota ta byłaby wyższa, gdyby nie fakt, że od 2010 roku urząd miasta kupuje prąd w grupie zakupowej. Obecnie w jej skład wchodzi ponad 350 podmiotów, wśród których są m.in. samorządy, uczelnie, szpitale. Dzięki temu cena jest niższa, ale i tak prognozy na 2023 rok nie są ciekawe.

Łącznie kupujemy 160 gigawatogodzin, co przy tak wysokiej stawce oznacza cenę prawie 160 milionów złotych - mówi Marta Bartoszewicz.

Taka podwyżka cen prądu na pewno wpłynie na przyszłoroczny budżet. Miasto będzie musiało zarezerwować na ten cel więcej środków, a co za tym idzie, kwoty przeznaczone na inne zadania być może trzeba będzie zmniejszyć. Na razie jest za wcześnie, aby mówić o konkretach.

Konkretne stawki na prąd zostaną ujawnione pod koniec sierpnia. Wówczas zaplanowane jest rozstrzygnięcie postępowania w tej sprawie.

Opracowanie: