28-letni mężczyzna został zatrzymany w związku z pożarem na dachu bloku mieszkalnego przy ul. Garbarskiej w Lublinie. Rano nad Lublinem pojawiły się kłęby czarnego dymu.

Do pożaru na budynku przy ul. Garbarskiej doszło po godz. 8.

Ogień strawił papę na dachu, pożar objął powierzchnię 200 metrów kwadratowych.

Okoliczności pożaru

Pożar jest już ugaszony, obecnie sprawdzamy jeszcze to miejsce kamerą termowizyjną - mówił w godzinach porannych Marcin Babula z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. 

Jak wylicza st. kpt. Andrzej Szacoń rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Lublinie, "uszkodzeniu uległa jedna trzecia część dachu, zamontowane na nim panele fotowoltaiczne, izolacja i kominy wentylacyjne".

W związku z podejrzeniem, że pożar mógł się przenieść na niższe kondygnacje przez szyby wentylacyjne, sprawdzamy w tej chwili budynek - przekazuje RMFF FM rzecznik KM PSP w Lublinie. 

Budynek, na którym doszło do pożaru, to nowy blok mieszkalny. Jest tylko częściowo zasiedlony. Nikogo nie trzeba było ewakuować, nie było osób poszkodowanych - wyjaśnia Marcin Babula.

Zatrzymano 28-latka

Policja zatrzymała mężczyznę, który mógł spowodować pożar.

Zatrzymany to 28-letni mieszkaniec Lublina. Nie jest mieszkańcem tego bloku - informuje nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że zatrzymany mężczyzna miał rozpalić na dachu ognisko