Do niecodziennego wypadku doszło w miejscowości Budy Stryjewskie w gminie Łask (łódzkie). Koń uciekł z zagrody i wbiegł wprost pod nadjeżdżający motocykl honda, którym podróżowały dwie osoby. Na skutek wypadku 30-letni motocyklista zginął na miejscu, a jego 20-letnia pasażerka została poważnie ranna. Zwierzę też nie przeżyło.

Do wypadku doszło wczoraj o godzinie 17.15 na drodze gminnej w miejscowości Budy Stryjewskie w gminie Łask. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 30-letni mieszkaniec powiatu łaskiego kierujący motocyklem honda uderzył w konia, który uciekł z zagrody i nagle wbiegł na jezdnię wprost pod motocykl.

Na skutek wypadku motocyklista zginął na miejscu. Jego pasażerka 20-letnia łodzianka w stanie ciężkim została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Łodzi. Koń również poniósł śmierć na miejscu - poinformował Radosław Gis z biura prasowego łódzkiej policji.

Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wykonali oględziny i przesłuchali świadków. Okoliczności tego wypadku pod nadzorem prokuratora wyjaśniają policjanci z łaskiej komendy powiatowej.

Policja apeluje o ostrożność na drodze

Nawet na prostej drodze i przy dobrej pogodzie może wydarzyć się coś niespodziewanego. Dlatego policjanci przypominają, aby dostosować prędkość nie tylko do przepisów, lecz także warunków drogowych i własnych umiejętności. Mniejsza prędkość zawsze daje więcej czasu na reakcję na nieprzewidziane sytuacje na drodze.