Małgorzata Lebda została laureatką Nagrody im. Wisławy Szymborskiej. Wyróżnienie za tom "Mer de Glace" odebrała podczas gali w Starym Teatrze w Krakowie.

Do tegorocznej edycji Nagrody im. Wisławy Szymborskiej zgłoszonych zostało 276 polskich tomów poezji wydanych w ub.r. Międzynarodowe jury wybrało pięciu nominowanych, wśród których - obok zwyciężczyni, której tom ukazał się nakładem wydawnictwa Warstwy - znaleźli się: Zuzanna Bartoszek za "Klucz wisi na Słońcu" (Wydawnictwo WBPiCAK), Jerzy Jarniewicz za "Mondo cane" (Biuro Literackie), Krzysztof Siwczyk za "Krematoria I. Krematoria II" (Austeria) i Dariusz Sośnicki za "Po domu" (Biuro Literackie).

Chcę tę nagrodę zadedykować też moim umarłym, bez których by mnie tutaj nie było - mówię o moich rodzicach. Echo tego, jacy byli, co dla nas zrobili i poświęcili, też jest w tej książce - powiedziała Lebda. Zwróciła się też do ukraińskich poetów i zadeklarowała wsparcie dla nich. Jesteśmy z wami i mamy nadzieję, że to piekło szybko się skończy i wszyscy spotkamy się w spokoju - dodała.

Podczas gali wręczona została też nagroda za najlepsze tłumaczenie tomu poetyckiego na język polski. Otrzymał ją Wojciech Charchalis za przekład wierszy zawartych w tomie "Heteronimy. Utwory wybrane" autorstwa Fernanda Pessoi; tom ten ukazał się nakładem wydawnictwa LOKATOR.