Prokuratura bada sprawę księdza z diecezji kieleckiej, który jest podejrzewany o wykorzystywanie seksualne dziecka. Sprawę zgłosiła kuria. Duchowny złożył rezygnację z funkcji proboszcza i został odsunięty od pracy duszpasterskiej.
Na razie śledczy nie postawili księdzu zarzutów. Prokuratura planuje przesłuchać zarówno osobę pokrzywdzoną, jak i podejrzewanego duchownego.
Sprawa trafiła do prokuratury po zawiadomieniu złożonym przez Kurię Diecezjalną w Kielcach. Rzecznik prasowy kurii ks. Łukasz Zygmunt poinformował, że zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa wpłynęło do delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży 13 stycznia.
Po przyjęciu zgłoszenia wszczęto wstępne dochodzenie kanoniczne.
Ksiądz złożył rezygnację z urzędu proboszcza, która została przyjęta. Został także odsunięty od wszelkich obowiązków duszpasterskich i zamieszkał w miejscu wskazanym przez biskupa kieleckiego.
Kuria zaznaczyła, że natychmiast zgłosiła sprawę odpowiednim organom państwowym, współpracując z prokuraturą w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
W świetle polskiego kodeksu karnego za seksualne wykorzystanie osoby poniżej 15. roku życia grozi kara od 2 do 15 lat więzienia.


