Ponad 11 tys. złotych straciła seniorka z gminy Tarłów przekonana, że za pośrednictwem komunikatora internetowego prowadzi korespondencję z parlamentarzystą. Kobieta dała się namówić do wykonania czterech przelewów.

Poseł, którego kobieta kiedyś poznała osobiście, miał jej pomóc w odzyskaniu utraconych przed laty nieruchomości. 74-latka nawet nie przypuszczała, że od grudnia koresponduje z oszustem, który podszył się pod parlamentarzystę.

Mężczyzna napisał seniorce, że sprawa gruntów może być załatwiona, ale potrzebne są do tego pieniądze.

Kobieta przelała na konto bankowe wskazane przez rozmówce w sumie 11 tys. 400 złotych. Kiedy opowiedziała o tym sąsiadce zdała sobie sprawę, że mogła paść ofiarą oszustwa i zawiadomiła policję.