Justyna Kowalczyk wystąpi dziś w zawodach inaugurujących Puchar Świata w biegach narciarskich. Polka weźmie udział w sprincie techniką klasyczną w fińskim Kuusamo. Kwalifikacje ruszają już o 10. Ćwierćfinały - 2,5 godziny później. Kowalczyk będzie w tym sezonie startować tylko w wybranych imprezach Pucharu Świata. Szczyt formy chce przygotować na Igrzyska Olimpijskie.

Nasza narciarka szlifowała formę w Finlandii od  początku listopada. Startowała tam w zawodach niższej rangi i zajmowała wysokie miejsca. Teraz jednak pora na pierwszy poważny test. Będzie to sprint stylem klasycznym, który tradycyjnie rozpoczyna w Kuusamo trzydniową rywalizację w Ruka Triple - trzydniowa rywalizacja odbywa się na podobnych zasadach jak Tour de Ski. 

Oprócz wyników poszczególnych konkurencji liczony jest także czas łączny z całego weekendu. W sobotę w Kuusamo odbędzie się bieg na 10 km klasykiem, a w niedzielę na zakończenie bieg na dochodzenie na dystansie 10 km stylem dowolnym.

Kowalczyk nie traktuje w tym sezonie priorytetowo Pucharu Świata. W tym roku wystartuje jeszcze w Lillehammer oraz we włoskim Dobiacco. Odpuści sobie starty w Davos, w którym zostaną rozegrane dwa biegi, ale oba w stylu dowolnym. Polka nie stanie też na starcie Tour de Ski.

Kowalczyk ma w dorobku pięć medali olimpijskich. Pierwszy zdobyła w 2006 roku w Turynie. Sięgnęła tam po brąz na 30 km stylem dowolnym. Cztery lata później w Vancouver zdobyła złoto na 30 km stylem klasycznym,  srebro w sprincie klasykiem i brąz w biegu łączonym. 

Z Soczi w 2014 przywiozła złoto wywalczone na dystansie 10 km stylem klasycznym. W Pjongczang Kowalczyk liczy głównie na dwie medalowe szanse - w sprincie klasykiem oraz w biegu na 30 kilometrów, który zostanie rozegrany tym samym stylem.

(ph)