Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz zaapelował, by nie mieszać migrantów z terrorystami. "Ci ludzie, którzy z dziećmi na rękach uciekają z Syrii, uciekają stamtąd ze względu na Państwo Islamskie. Oni są ofiarami dokładnie tych ludzi, którzy dokonali ataków w Paryżu" – oświadczył.

Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz zaapelował, by nie mieszać migrantów z terrorystami. "Ci ludzie, którzy z dziećmi na rękach uciekają z Syrii, uciekają stamtąd ze względu na Państwo Islamskie. Oni są ofiarami dokładnie tych ludzi, którzy dokonali ataków w Paryżu" – oświadczył.
Kwiaty i znicze upamiętniające ofiary zamachów /PAP/EPA/IAN LANGSDON /PAP/EPA

Martin Schulz ocenił, że określanie teraz uchodźców jako "ryzyka", to czynienie z ofiar odpowiedzialnych za akty przemocy. Dodał, że Europa powinna mieć wobec szukających schronienia wspólne standardy, a ci którzy nie kwalifikują się do otrzymania azylu powinni być odsyłani.

Francois Hollande słusznie powiedział, że to jest atak przeciwko wszystkim nam, przeciwko naszym wspólnym wartościom, otwartemu społeczeństwu, poszanowaniu jednostek, wzajemnemu wsparciu, wolności słowa, religii - oświadczył Schulz. Nasze wartości są dokładnie przeciwstawne wobec tego, co reprezentują ci ludzie, którzy myślą, że powinni zabić każdego, kto się nie zgadza z ich wierzeniami - dodał. Jak zaznaczył, UE powinna trzymać się własnych wartości i być zjednoczona, bo gdy jest podzielona jest słaba.