Brytyjska policja aresztowała na lotnisku Heathrow w Londynie kolejną osobę w ramach śledztwa prowadzonego w sprawie samobójczego zamachu, do którego doszło pod koniec maja w Manchesterze. Zginęły wówczas 22 osoby, a ponad 120 zostało rannych.

Brytyjska policja aresztowała na lotnisku Heathrow w Londynie kolejną osobę w ramach śledztwa prowadzonego w sprawie samobójczego zamachu, do którego doszło pod koniec maja w Manchesterze. Zginęły wówczas 22 osoby, a ponad 120 zostało rannych.
zdj. ilustracyjne /Nigel Roddis /PAP/EPA

Policja w Manchesterze poinformowała w serwisie społecznościowym Twitter, że zatrzymany to 38-letni mężczyzna. Jak dodano, jego zatrzymanie zostało wcześniej zaplanowane, nie było bezpośredniego zagrożenia dla lotniska.

22 maja wieczorem w Manchesterze terrorysta Salman Abedi zdetonował bombę po koncercie amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande w mieszczącej 21 tys. osób hali widowiskowo-sportowej Manchester Arena, zabijając 22 osoby i raniąc ponad 120. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie.

W ramach toczącego się śledztwa w sprawie tego ataku do tej pory zatrzymano 19 osób. 12 z nich zostało już zwolnionych z aresztu, a w przypadku siedmiu osób wciąż trwają przesłuchania - pisze agencja dpa.

 (j.)