Posłanka PO Agnieszka Pomaska powiedziała w Gdańsku, że w czwartek "mieliśmy epidemię głupoty w Sejmie". Odniosła się w ten sposób do głosowania nad obywatelskim projektem, który przewiduje likwidację obowiązku szczepień ochronnych. Posłowie zdecydowali, że zajmą się nim sejmowe komisje.

Posłanka PO Agnieszka Pomaska powiedziała w Gdańsku, że w czwartek "mieliśmy epidemię głupoty w Sejmie". Odniosła się w ten sposób do głosowania nad obywatelskim projektem, który przewiduje likwidację obowiązku szczepień ochronnych. Posłowie zdecydowali, że zajmą się nim sejmowe komisje.
Agnieszka Pomaska (zdj. arch.) / Adam Warżawa /PAP

Niedługo, niestety możemy mieć epidemię odry czy innych chorób zakaźnych, na które szczepione są polskie, w tym gdańskie dzieci (...) Niestety, wszyscy parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości z Pomorza głosowali za tym, żeby ta ustawa była dalej procedowana w Sejmie - stwierdziła Pomaska. Oczekujemy od kandydata na prezydenta Gdańska Kacpra Płażyńskiego jasnej deklaracji, czy będzie próbował wpływać na parlamentarzystów z Pomorza, żeby przemyśleli swoją decyzję i opowiedzieli się po stronie zdrowia i życia, także gdańskich dzieci - dodała. Jesteśmy przekonani, że taka koalicja na rzecz obowiązkowych szczepień dzieci jest potrzebna nie tylko w polskim parlamencie, ale także tutaj w Gdańsku - podkreśliła.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Gdańska Jarosław Wałęsa ocenił, że władze samorządowe powinny mieć możliwość sprawdzenia, czy rodzice, którzy kierują swoje dzieci do samorządowych żłobków i przedszkoli spełnili obowiązek ich szczepień.

W tej chwili nikt tego nie sprawdza i nie kontroluje. To powinien być obowiązek, który mógłby nakładać włodarz danego miejsca. Teraz w sposób formalno-prawny nie można tego zrobić, to wymagałoby nowelizacji ustawy. Już teraz jednak można np. wyjść z inicjatywą poselską wprowadzającą dla rodziców obowiązek szczepień ich dzieci przed wysłaniem pociech do przedszkola lub żłobka - powiedział na briefingu prasowym syn byłego prezydenta RP.

Jest to dla mnie całkowicie niezrozumiałe, że w XXI wieku kwestionuje się badania naukowe, opinie lekarze, którzy gremialnie i jasno mówią, że szczepionki ochraniają nas przed groźnymi chorobami, które wydawałoby się, że już przestały istnieć, a one tymczasem wracają - stwierdził Wałęsa.

W wyborach samorządowych, które odbędą się 21 października, oprócz Jarosława Wałęsy, kandydatami na najwyższy urząd w Gdańsku są także: sprawujący tę funkcję od 20 lat Paweł Adamowicz, jako kandydat bezpartyjny, działacz PiS Kacper Płażyński (Zjednoczona Prawica), Elżbieta Jachlewska (Lepszy Gdańsk), Andrzej Ceynowa (Sojusz Lewicy Demokratycznej) oraz Jacek Hołubowski (komitet Gdańsk Tworzą Mieszkańcy, współorganizowany przez wyrzuconego z PiS radnego Gdańska Łukasza Hamadyka).

(mn)