„Bronisławowi Komorowskiemu brakuje kilku punktów procentowych do zwycięstwa w I turze wyborów” – pisze piątkowa „Gazeta Wyborcza”. Dziennik publikuje najnowszy sondaż prezydencki przygotowany przez TNS.

W sondażu dla "GW" Bronisław Komorowski ma poparcie na poziomie 48 procent. Jego najgroźniejszy konkurent - Andrzej Duda z PiS jest drugi z wynikiem 31 proc. Na trzecim miejscu są Magdalena Ogórek i Paweł Kukiz - oboje z 6-procentowym poparciem. Dalsze lokaty zajmują Janusz Korwin-Mikke (4 proc.), Adam Jarubas (3 proc.) i Janusz Palikot (1 proc.).

"To, czy Bronisław Komorowski zdobędzie drugą kadencję w I turze, zależy od jego zdolności przyciągnięcia niezdecydowanych wyborców" - pisze "GW". Cytuje też politologa Norberta Maliszewskiego, zdaniem którego wynik Komorowskiego w I turze w największym stopniu zależy od... Leszka Millera. Miller może chcieć zbić termometr, czyli wycofać poparcie dla Ogórek, przed I turą. Dzięki temu ruchowi będzie mógł publicznie twierdzić, że jej niski wynik nie mierzy poparcia dla Sojuszu, a jedynie dla samej Ogórek. Wtedy te 3 proc., które deklaruje, że może przepłynąć od Komorowskiego do Ogórek, zagłosuje na prezydenta. Jeśli utrzyma on obecne poparcie, może przekroczyć próg 50 proc - tłumaczy ekspert.

W piątkowej "Wyborczej" także:

- Unia przeciw przemytnikom

- Pora spojrzeć okiem pacjenta

(mn)