Kampania prezydencka za oceanem nabiera rumieńców. Donald Trump wzywa swoją rywalkę w wyścigu o fotel prezydencki, by poddała się testom na obecność narkotyków.

Hillary Clinton powinna poddać się testom na obecność narkotyków przed następną debatą. Oboje powinniśmy poddać się takim testom - uważa Trump twierdząc, że podczas ostatniej debaty Clinton była pod wpływem jakichś środków.

Debata - już ostatnia przed wyborami 8 listopada - odbędzie się w Las Vegas już w środę.

Z ostatniego sondażu wynika, że kandydatka Demokratów do Białego Domu ma poparcie 44 proc. ankietowanych. Jej konkurent dostał 37 proc.

To kolejny sondaż krajowy, przeprowadzony już po emisji nagrania wideo z seksistowskimi wypowiedziami Trumpa z 2005 roku, który wskazuje na Clinton jako faworytkę w wyborach 8 listopada. Wyjątek stanowił sondaż instytutu Rasmussena opublikowany w czwartek, który dawał Trumpowi 2 punkty poparcia nad Clinton, natomiast w sondaż Los Angeles Times/USC Tracking wskazywał na remis. Portal RealClearPoliticks, który sumuje większość najważniejszych sondaży pokazuje jednak, że Clinton prowadzi ze swym konkurentem średnio o 7 punktów procentowych. Była pierwsza dama ma obecnie przewagę nad z Trumpem także w większości sondaży dotyczących tzw. stanów wahadłowych, gdzie rozegra się kluczowa walka.

Notowań Clinton nie osłabiła jak dotąd publikacja przez demaskatorski portal WikiLeaks maili szefa jej kampanii Johna Podesty. Z tysięcy maili, publikowanych stopniowo od ubiegłego tygodnia, wynika m.in., że Katar obiecał przekazać 1 mln dolarów dotacji dla jej fundacji z okazji urodzin Billa Clintona w 2011 roku, czyli gdy Hillary Clinton była sekretarzem stanu.

(mal)