"Nikt dzisiaj nie myśli o tym, żeby wychodzić z koalicji. Wszyscy powinni myśleć o tym, żeby jak najszybciej uchwalić ustawę o asystencji osobistej. To jest nasze zobowiązanie" - powiedział Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu i kandydat na prezydenta skomentował tak swoje słowa z poniedziałkowej debaty przedwyborczej.
- Szymon Hołownia zapewnia, że nikt z koalicji nie planuje wyjścia, a priorytetem jest uchwalenie ustawy o asystencji osobistej.
- Hołownia podkreśla znaczenie ustawy dla osób z niepełnosprawnościami, wskazując na jej fundamentalną wagę dla godności i możliwości rozwoju tych osób.
- Ustawa o asystencji osobistej nie została jeszcze przyjęta przez rząd, mimo że była omawiana na Komitecie Stałym i otrzymała uwagi od Ministerstwa Finansów.
- Koszt wprowadzenia ustawy szacowany jest na 900 mln zł w przyszłym roku i ponad 2 mld zł w kolejnych latach.
- Na poniedziałkowej debacie przedwyborczej Hołownia stwierdził, że uchwalenie ustawy jest kluczowe dla przyszłości koalicji.
Hołownia we wtorek po południu zjawił się w Podlaskiem; wcześniej wziął udział - jak mówił na konferencji prasowej w Białymstoku - w proteście osób z niepełnosprawnościami przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Warszawie. Protestowały tam osoby z niepełnosprawnościami, ich bliscy i sojusznicy. Apelowali wspólnie o szybkie wprowadzenie ustawowej asystencji osobistej.
Byłem na tym proteście, żeby jeszcze raz zapewnić osoby z niepełnosprawnościami, że kwestia ustawy o asystencji osobistej jest rzeczą fundamentalnej wagi dla nas w tej koalicji i że nie wyobrażam sobie sytuacji - jako jeden z liderów tej koalicji - że ta ustawa nie zostanie uchwalona tak, w takim tempie, żeby mogła być zabudżetowana na przyszły rok i żeby ta asystencja w przyszłym roku ruszyła - mówił dziennikarzom Hołownia.
Podkreślił, że asystencja osobista to "jest godność człowieka, to jest danie osobom z niepełnosprawnościami możliwości pracy, możliwości rozwoju, uczestnictwa w życiu kulturalnym, realizacji swoich pasji, potrzeb".
Hołownia mówił, że od półtora roku, co trzy miesiące mniej więcej prosi o wyjaśnienia kierownictwo ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej, a także rozmawia z premierem Donaldem Tuskiem, ponieważ - jak podkreślił - ta ustawa powinna być uchwalona. To są rzeczy, które już dawno powinny się wydarzyć. Muszą wydarzyć się teraz. Muszą wydarzyć się szybko - powiedział.
Z jego informacji wynika, że ustawa "nie wyszła jeszcze z rządu, a była już na Komitecie Stałym, dostała kolejną porcję uwag z ministerstwa finansów". Rozumiem, że to jest 900 mln zł w przyszłym roku, ponad 2 mld zł w kolejnym i 2 mld zł jeszcze w kolejnym, ale to jest godność tych osób, to jest likwidacja, zmniejszenie szarej strefy na rynku usług wspierających, to jest inwestycja w miejsca pracy, które opłacą się budżetowi, bo będą z tego podatki, będą z tego składki - powiedział.
Ocenił, że sprawa uchwalenia tej ustawy nie może dłużej czekać. Zapowiedział też, że będzie twardym rzecznikiem w tej sprawie, aby ta ustawa przyspieszyła. Jego zdaniem, ustawa musi wpłynąć do Sejmu przed przerwą sierpniową, aby - jak wskazał - uchwalić ją po wakacjach, aby też koszt jej wprowadzenia uwzględnić w budżecie na przyszły rok.
Hołownia przypomniał, że na poniedziałkowej debacie kandydatów na prezydenta, która odbyła się w TVP, postawił tę sprawę "ostro". Powiedziałem, że to jest nasze być albo nie być w koalicji 15 października. Powtarzam te deklaracje. Nie dlatego, żeby kogoś szantażować albo straszyć, bo jestem absolutnie przekonany, że ta koalicja opiera się na wartościach, a nie na stołkach - mówił.
Dopytywany o tę deklarację wyjścia z koalicji, powiedział, że to nie znaczy wyjścia z koalicji już teraz. To nie jest exit strategy, że my teraz mówimy, a teraz wyjdziemy z koalicji. My chcemy po prostu jasno i wyraźnie powiedzieć, że traktujemy to bardzo poważnie. I że jeżeli w tym roku ta ustawa o asystencji rzeczywiście nie zostanie uchwalona, nie zostanie przyjęta, po półtora roku już starań w tej sprawie, to w naszej ocenie, w mojej ocenie nie będzie tych wartości, jednej z podstawowych wartości, które scalają tę koalicję - podkreślił.
Umówiliśmy się na coś, podpisaliśmy to w umowie koalicyjnej, powinniśmy to zrealizować. Wierzę, że (to) zrealizujemy i wierzę, że doprowadzimy do tego, że ta ustawa zostanie uchwalona, a nikt dzisiaj nie myśli o tym, żeby wychodzić z koalicji. Wszyscy powinni myśleć o tym, (żeby) jak najszybciej uchwalić ustawę o asystencji osobistej. To jest nasze zobowiązanie - mówił Hołownia.
Na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego projekt ustawy o asystencji osobistej znalazł się w grudniu. Przeszedł konsultacje społeczne, międzyresortowe, był poprawiany i zmieniany. W ostatni czwartek prace nad nim rozpoczął Stały Komitet Rady Ministrów. Wcześniej szereg zastrzeżeń do projektu złożyło Ministerstwo Finansów.