"5 proc. PKB na obronność w 2026 r. to mój postulat. Nasza granica wschodnia będzie najbezpieczniejszą granicą w Europie, a może i na świecie" - powiedział w Mielcu (woj. podkarpackie) kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.

Jeżeli mamy wydawać w 2026 r., a to mój postulat, 5 proc. PKB na obronność, 50 proc. wszystkich wydatków inwestycyjnych powinno zostawać w Polsce - podkreślił Rafał Trzaskowski.

Wyjaśnił, że chodzi o "wzmacnianie i rozbudowę naszego potencjału i przemysłu zbrojeniowego". Jeżeli będziemy dodawali kolejne elementy do tego, co już dzisiaj, tu, na Podkarpaciu mamy, Podkarpacie może stać się absolutną potęgą, kołem zamachowym gospodarki całego regionu - zaznaczył kandydat KO na prezydenta.

Nowe technologie, systemy łączności, drony, stawianie na technologie wodorowe, to wszystko jest to, czego potrzebujemy i co możemy realizować również tutaj, na Podkarpaciu, ale przemysł to nie wszystko, dlatego że jeżeli na serio mówimy o bezpieczeństwie, jeżeli mówimy o tych nowych inwestycjach militarnych, jeżeli mówimy na serio, a mówimy i robimy, realizujemy całą Tarczę Wschód, to również umocnienia, schrony, które powinny być w każdej gminie - ocenił.

Zaznaczył, że są na to pieniądze. Nasza granica wschodnia będzie najbezpieczniejszą granicą w Europie, a może i na świecie. To będą umocnienia. To będą schrony, bo nie chodzi tylko o pierwszą linię, tu chodzi o kolejne linie, tak żeby być bezpiecznym - dodał.

Jak dodał, "schron w każdej gminie pokaże, że jesteśmy odporni, że budujemy możliwość odstraszania w każdym możliwym aspekcie".

Putin połamał sobie zęby na Ukrainie i nie damy mu wygrać tej wojny - podkreślił kandydat KO na prezydenta.

"Polska musi przede wszystkim wzmacniać swoje bezpieczeństwo"

Trzaskowski odniósł się również do piątkowej rozmowy między prezydentem USA Donaldem Trumpem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

W tym momencie chcę jedno powiedzieć, czym bardziej dziwny jest ten świat, tym więcej wymaga on od nas odwagi, determinacji i podejmowania jasnych decyzji. Jestem o tym absolutnie przekonany, że prezydent Rzeczpospolitej nie jest od tego, żeby komentować to, co dzieje się na świecie, tylko żeby podejmować decyzje, żeby mieć plan na konkretne działania - dodał.

Zdaniem polityka, jeżeli świat staje się coraz bardziej nieprzewidywalny, to Polska musi przede wszystkim wzmacniać swoje bezpieczeństwo.

Prezydent Warszawy stwierdził, że Polska, ma duży kapitał zaufania zarówno w Europie, Ukrainie jak i w USA. W ocenie Trzaskowskiego, nasz kraj musi dobrze wykorzystać to zaufanie, aby Putin nie wygrał tej wojny. Dodał, że potrzebna jest także jedność na linii Europa-USA.