Nawrocki u Mentzena. Kandydat popierany przez PiS: Kaczyński się mylił

W II turze wyborów zmierzą się kandydat KO Rafał Trzaskowski i kandydat niezależny, popierany przez PiS Karol Nawrocki.

Trzecie miejsce z poparciem na poziomie prawie 15 proc. zajął lider Konfederacji Sławomir Mentzen, który postanowił osobiście porozmawiać na własnym kanale YouTube z oboma kandydatami, by "pomóc podjąć decyzję wyborcom w drugiej turze". Na pierwszy ogień poszedł Nawrocki.

Spotkanie rozpoczęło się od serii pytań, na które Nawrocki musiał odpowiadać krótko: tak lub nie.

Czy wprowadzenie Zielonego Ładu przez Mateusza Morawieckiego było błędem? Nawrocki odpowiedział: Tak.

Czy Kaczyński pomylił się, twierdząc, że odrzucenie europejskiego Zielonego Ładu, oznaczałoby ustawienie się na marginesie i jest to projekt, w którym warto uczestniczyć? Zielony Ład jest zły. W tej kwestii prezes Kaczyński akurat nie miał racji - dodał kandydat popierany przez PiS.

Na pytanie, czy błędem było przyjęcie "366 tys. islamskich i afrykańskich imigrantów w latach 2018-2022 r.", Nawrocki odparł, że "przyjęcie islamskich imigrantów jest zawsze złe".

W drugiej rundzie Nawrocki odpowiadał na pytania dotyczące poparcia punktów programowych lidera Konfederacji.

Jestem przeciwko podwyższaniu podatków.Ten punkt nie budzi moich większych wątpliwości - przyznał Nawrocki, odpowiadając na pierwsze pytanie.

Następnie kandydat popierany przez PiS odpowiadał na pytanie o podatek katastralny. Jestem przeciwko podatkowi katastralnemu, co jest zapisane w moim programie - powiedział Nawrocki dodając, że jest gotów otworzyć dyskusję na temat opodatkowania posiadaczy większej liczby mieszkań.

Następnie Nawrocki przyznał, że będzie "stał na straży polskiego złotego". Oraz, że nie podpisze ustawy o mowie nienawiści. Będę przyszłym strażnikiem konstytucji. Wolność słowa jest jednym z fundamentów funkcjonowania polskiej demokracji - powiedział Nawrocki.

Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Jestem zdania, że polscy żołnierze mają bronić Polski, a nie Ukrainy - mówi Karol Nawrocki, na co dostaje pytanie od Sławomira Mentzena - "A gdyby poprosił pana Donald Trump?"

Zdaję sobie sprawę z tego, że należy wypełniać zobowiązania sojuszcznicze, ale Ukraina nie jest w NATO, więc będę trzymał się tej decyzji - odpowiedział kandydat popierany przez PiS.

Zdaniem Nawrockiego jakakolwiek rozmowa o przyjęciu Ukrainy do NATO czy UE jest obecnie pozbawiona sensu, ponieważ Ukraina uwikłana jest w wojnę z Rosją. Równocześnie Nawrocki zdeklarował, że będzie miał nieco większy dystans do polityki Kijowa niż prezydent Andrzej Duda.

Nawrocki potwierdził, że nie podpisze żadnej ustawy ograniczającej dostęp broni palnej dla Polaków. Kandydat na prezydenta tłumaczył, że w Polsce i tak trudno dostać pozwolenie na broń.

Pytany przez Mentzena o stosunek do UE Nawrocki jasno zadeklarował, że będzie sprzeciwiał się wszystkim projektom zwiększania zwierzchnictwa prawa europejskiego nad krajowym. Temat Zielonego Ładu pojawił się ponownie, gdy Mentzen zapytał o to, czy podobne refleksje nastąpiły w Prawie i Sprawiedliwości. Myślę, że ci politycy, z którymi miałem okazję w czasie kampanii wyborczej rozmawiać, popierają odrzucenie Zielonego Ładu - odpowiedział Nawrocki.

Następnie Karol Nawrocki podpisał deklarację programową Sławomira Mentzena.

Mentzen podjął temat modernizacji Wojska Polskiego. Zauważył, że owszem Polska kupuje czołgi i myśliwce, ale ma problem z zapewnieniem armii amunicji. Mentzen zauważył, że przez 1,5 roku rządów obecnej koalicji niewiele się w tej kwestii zmieniło, ale że poprzednie 8-letnie rządy PiS również zmarnowały czas. Wie pan co myślę? Myślę, że Mariusz Błaszczak i Kosiniak-Kamysz kupują abramsy i F-35, bo to lepiej wygląda na konferencji i na fotografii. Politycy nie chcą się fotografować na tle wojskowych butów, czy amunicji - ocenił Mentzen.

Były inicjatywy tego, aby powstawały te fabryki. Nie powiem panu dokładnego mechanizmu i schematu, wiem natomiast, że one nie powstają - odpowiedział Nawrocki, i przekierował rozmowę na sukcesy rządu PiS.

Sławomir Mentzen zadeklarował, że chce poznać Karola Nawrockiego jako człowieka z krwi i kości i zapytał o walki bokserskie i ustawki kibicowskie. Jeśli chodzi o sportowe emocje, czy to walka jeden na jeden w ringu bokserskim, czy trzech na trzech na sali gimnastycznej czy w jakiś większych liczbach, to towarzyszą temu te same emocje, bo jest to walka sportowa - tłumaczył Nawrocki, na co Mentzen, powołując się na wspólnych znajomych obu polityków powiedział, że "z tego co słyszał pan walczył 70 na 70".

Oprócz tego, Karol Nawrocki był również pytany o głośną sprawę kawalerki i Jerzego. Ż. Oto jak się tłumaczył.

Z ankiety, którą w czasie transmisji przeprowadzono na kanale YouTube wynika, że Nawrocki przekonał do głosowania na siebie ponad 60 proc. widzów. Rozmowa trwała około 1,5 godziny.

Deklaracja zawiera m.in. zobowiązanie się do niepodpisania jakiejkolwiek ustawy, która ograniczałaby dostęp Polaków do broni. Nawrocki w rozmowie z Mentzenem oświadczył, że takiej ustawy nie podpisze.

Kolejny postulat z deklaracji dotyczył niepodpisania żadnych unijnych traktatów osłabiających Polskę. Tak, nie podpiszę żadnych zobowiązań ani traktatów, które dążą do stworzenia z Europy parapaństwa - oświadczył Nawrocki.

Deklaracja podpisana przez Nawrockiego zawiera osiem punktów, w tym także zobowiązanie kandydata m.in. do tego, że nie podpisze "żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki, składki, opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne" oraz "żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów, zgodnych z polską konstytucją"; ponadto dodał, że nie pozwoli "na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy" i nie podpisze "ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO.