"Zwyciężymy. Społecznego buntu nic i nikt już nie zatrzyma" - mówił podczas spotkania z mieszkańcami wsi Markowa na Podkarpaciu Karol Nawrocki. "Naprzeciwko nas są wirtuozi kłamstwa, pogardy, propagand i fałszu, nie poddajmy się im" - dodawał popierany przez PiS kandydat na prezydenta.

"Jestem człowiekiem z krwi i kości"

Chcę być waszym prezydentem, bo jestem człowiekiem z krwi i kości, wiem, co znaczy trud codziennej pracy oparty o wartości, które są dla nas tak bardzo ważne, w tym wartości chrześcijańskich. Dlatego będę was dobrze reprezentował, bo jestem po prostu jednym z was - mówił w Markowej na Podkarpaciu Karol Nawrocki.

Chcemy normalnej, bezpiecznej Polski, to nie są postulaty, które mają zdobyć kosmos, czy Marsa. My mamy prawo być w naszej Polsce bezpieczni, mamy prawo do tego, żeby polskie granice - i wschodnia i zachodnia - były strzeżone - mówił Nawrocki. Mamy prawo do tego, aby nielegalni imigranci nie zalewali naszych ulic. Mamy prawo do tego, żeby żyć w normalnej Polsce, w której wierzymy w to, co konstytuowało nas jako narodową wspólnotę - stwierdził. Taką Polskę, w której nie ściąga się krzyży w polskiej stolicy, w Warszawie, bo my do symbolu krzyża jesteśmy przywiązani i będziemy bronić wartości chrześcijańskiej - oświadczył.

"Musimy dać z siebie wszystko"

Nawrocki zapewniał sympatyków, że zwycięstwo jest już bardzo blisko. Musimy dać z siebie wszystko w najbliższych godzinach i dnia - podkreślił.

Naprzeciwko nas są mistrzowie, wirtuozi kłamstwa, pogardy, propagandy. Ludzie, którzy nawet w czasie debaty prezydenckiej, jak widzieliście mojego kontrkandydata, potrafią kłamać w każdym kolejnym słowie i zwracać się jeszcze do portalu Demagog, żeby sprawdzali te kłamstwa, a Demagog mówi: Kłamał; a on dalej kłamie. To jest mój kontrkandydat - mówił Nawrocki nawiązując do ubiegłotygodniowej debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta.

Podczas tej debaty Trzaskowski domagał się sprawdzenia przez portal fact-checkingowy słów Nawrockiego na temat liczby budowanych w Warszawie mieszkań komunalnych, które okazały się prawdą.

Nawrocki o wirtuozach kłamstwa

Nie poddajmy się wirtuozom kłamstwa, pogardy propagandy i fałszu. Wierzmy w nasze zwycięstwo i zróbmy wspólnie wszystko, żeby wygrać 1 czerwca - wzywał kandydat, na co zgromadzeni odpowiedzieli: "Zwyciężymy!". Zwyciężymy. Społecznego buntu nic i nikt już nie zatrzyma. Idziemy po zwycięstwo, idziemy udowodnić, że Polska to wielka sprawa - odpowiedział im Nawrocki.

Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w najbliższą niedzielę. Zmierzą się w niej Nawrocki oraz kandydat KO Rafał Trzaskowski.