​Na ostatniej prostej kampanii wyborczej mnożą się oskarżenia o dezinformację. Szefowa sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego Wioletta Paprocka zapowiedziała złożenie w prokuraturze doniesienia w sprawie zmasowanej akcji podszywania się pod jego komitet wyborczy. W środę o podobne działanie oskarżony był ten sam komitet.

Na finiszu kampanii wyborczej sztaby wyborcze pracują w pocie czoła. Nie tylko o jak najlepszy wynik 18 maja 2025, ale walczą też z dezinformacją.

Problemy sztabu Trzaskowskiego. Z dezinformacją

Jak przekazała szefowa sztabu kandydata Koalicji Obywatelskiej Wioletta Paprocka, mierzą się oni z masową akcją dezinformacji. 

Trwa masowa akcja dezinformacji wyborczej przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu z wykorzystaniem systemów SMS operatorów telefonicznych. Podszywanie się pod Platformę Obywatelską i prowadzenie kampanii poza komitetem wyborczym jest niedozwolone. Sprawa została zgłoszona do NASK. Składamy też zawiadomienie do prokuratury - przekazała.

ABW bada sprawę

Z kolei w środę Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) poinformowała o innej możliwej próbie ingerencji w kampanię wyborczą. Chodziło o reklamy polityczne na Facebooku, które mogą być finansowane z zagranicy. O sprawie poinformowana została Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego

Reklamy zostały zablokowane, zaś zaangażowane w kampanię konta reklamowe w ciągu ostatnich siedmiu dni miały wydać na materiały polityczne więcej niż jakikolwiek komitet wyborczy. Operator serwisu stwierdził jednak, że administrator prowadzących ją kont działa w Polsce, okazało się też, że w prowadzenie kampanii zaangażowane są osoby związane w przeszłości z partią Donalda Tuska.

NASK ujawniła także, że w ostatnich dniach tylko w serwisie X zgłoszono kilkaset kont prowadzących akcję dezinformacyjną. "Tego typu działania mają na celu ośmieszenie przekazu politycznego, wywołanie niepokoju społecznego oraz dezorientację wyborców" - napisano. 

Dotyczyły one szczególnie Rafała Trzaskowskiego, Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. Podejmowane działania miały pozornie wspierać jednego z kandydatów i dyskredytować innych.

Opracowanie: