Prezes PiS przekazał prezydentowi nasze stanowisko, że będziemy zdecydowaną opozycją wobec rządu, który najprawdopodobniej powstanie - tak półgodzinne spotkanie Bronisława Komorowskiego z Jarosławem Kaczyńskim zrelacjonował rzecznik PiS Adam Hofman. Wcześniej w Pałacu Prezydenckim gościł premier Donald Tusk. Z prezydentem rozmawiał o "perspektywie czasowej" powołania nowego rządu.

Jarosław Kaczyński przedstawił stanowisko, że jest możliwa rozmowa z różnymi partiami o sprawach najważniejszych dla Polski, po przywróceniu normalnych reguł, które powinny funkcjonować w demokracji w stosunku do opozycji. Te reguły przez kilka lat przestrzegane nie były - podkreślił Hofman.

Dodał, że tematem rozmowy była również strefa euro: Jarosław Kaczyński przedstawił nasz punkt widzenia, że nie ma przesłanek ku temu, żeby szybko wchodzić do strefy euro w obecnej sytuacji gospodarczej.

Z kolei szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek poinformowała, że podczas spotkania prezydent wyraził zainteresowanie obszarami przyszłej współpracy między opozycją i koalicją w parlamencie. Jednym z tych obszarów miałoby być "pogłębianie integracji europejskiej".

Z Tuskiem o terminie powołania nowego rządu

Z kolei z Donaldem Tuskiem - jak poinformowała Trzaska-Wieczorek - Bronisław Komorowski rozmawiał o procedurach i "perspektywie czasowej" powołania nowego rządu. Obaj mieli wyrazić troskę, by wszelkie projekty polskiej prezydencji zostały dokończone "w jak najlepszy, najbardziej odpowiedzialny sposób", przy jednoczesnym zapewnieniu realizacji wszystkich konstytucyjnych procedur związanych z powoływaniem nowego rządu.

Chodzi o propozycję premiera, o której powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Polityka", by do końca polskiej prezydencji w Unii - a więc do końca roku - rząd funkcjonował w dotychczasowym składzie. Później miałaby nastąpić "głęboka rekonstrukcja".

Według szefowej prezydenckiego biura prasowego, koncepcja Tuska jest Komorowskiemu znana. Podkreśliła też, że nie ma mowy o żadnej szorstkiej przyjaźni. Pan prezydent z panem premierem znają się i współpracują od wielu lat.