Do wyborów prezydenckich pozostało 20 dni. W Katowicach o wyzwaniach dla polskiej gospodarki mówił Bronisław Komorowski (PO). Jarosław Kaczyński (PiS) zainaugurował działalność Centrum Informacyjnego "Europejski", gdzie będą odbywały się debaty z jego udziałem.

Pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski wziął udział w Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Przekonywał, że Polska chce być najlepszym miejscem do inwestowania w Europie. Za najważniejsze zadania dla rządzących uznał modernizację, rozwój i prywatyzację. W ramach Kongresu przedstawiciele rządu, biznesu i nauki dyskutowali m.in. o wyzwaniach dla europejskiej gospodarki oraz najważniejszych warunkach rozwoju i konkurencyjności Unii.

Według Komorowskiego, aby podtrzymać obecne sukcesy gospodarcze potrzebne są w Polsce dalsze inicjatywy legislacyjne dotyczące reformy finansów publicznych, systemu ubezpieczeń społecznych oraz zmian w służbie zdrowia. Za równie ważne uznał długofalowe plany w zakresie rynku pracy, nastawione na aktywizację niepracujących oraz wydłużenia aktywności zawodowej pracujących. W ocenie marszałka Sejmu, potrzebny jest również długofalowy rozwój infrastruktury oraz wdrażanie nowoczesnych technologii.

W Centrum Informacyjnym "Europejski", którego działalność zainaugurował w Warszawie Jarosław Kaczyński, mają odbywać się debaty z jego udziałem, dotyczące m.in. gospodarki, polityki zagranicznej, edukacji i wojska. Zaczynamy rozmowę o Polsce. Chcemy, by ta kampania była rozmową o Polsce, a nie rozmową o wojnach i kapitulacjach, o wycofywaniu się; żeby ten język - niestety ciągle używany - ostatecznie z polskiej polityki znikł - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kandydat PiS będzie rozmawiał z ekspertami i osobistościami. Pierwsza debata odbędzie się we wtorek. Kaczyński będzie rozmawiał o wyzwaniach Polski i Europy do 2020 r. z prof. Jadwigą Staniszkis. Centrum znajduje się znajduje się w Hotelu Europejskim w Warszawie w pobliżu Pałacu Prezydenckiego.

Kandydat SLD Grzegorz Napieralski zaprezentował 15-punktowy dokument programowy, w którym zapowiedział m.in., że - jeśli wygra wybory - będzie "z dobrą wolą" współpracował z rządem, walczył o równouprawnienie, bezpłatną edukację i wyrównanie unijnych dopłat dla rolników. Napieralski opowiedział się za "Polską bez podziałów". Nie jest ważne, gdzie ktoś kiedyś stał. Ważne jest, co chce robić dzisiaj i gdzie jest teraz - podkreślił szef SLD. Zadeklarował chęć aktywnej współpracy "z każdym rządem i każdym parlamentem".

Katowice odwiedził również wicepremier Waldemar Pawlak, kandydat ludowców w wyborach prezydenckich. Wyraził nadzieję, że "po zmianie formuły na bardziej pokojową", znajdzie się sposób, by w bardziej otwartej debacie pokazać poglądy kandydatów na prezydenta, w sprawach dotyczących m.in. polityki wewnętrznej, międzynarodowej czy bezpieczeństwa.

Wicepremier, który - podobnie jak Komorowski - odwiedził Europejski Kongres Gospodarczy - ocenił, że wobec powodzi i konieczności pomocy powodzianom, sprawy związane z kampanią prezydencką znalazły się "trochę w tle". Przypomniał, że przyspieszone wybory są konsekwencją tragedii pod Smoleńskiem, a teraz pierwszeństwo mają działania związane z powodzią i pomocą poszkodowanym. Zaznaczył jednak, że mimo tych okoliczności ważne jest, by kandydaci prezentowali swoje poglądy polityczne, dlatego ma nadzieję na szersze debaty jeszcze przed wyborami, a nie po nich.

Kwiaty, czekolady, chusty w barwach Samoobrony i ulotki wyborcze rozdawał mieszkańcom Gorzowa Wielkopolskiego (Lubuskie) kandydat Samoobrony Andrzej Lepper w czasie krótkiej, poniedziałkowej wizyty.

Zachęcał działaczy, zwolenników i sympatyków partii do włączenia się do pomocy osobom poszkodowanym przez powódź. Sam przeżyłem powódź w 1997 roku. Wszystkie płody rolne straciłem. Nie zebrałem ani jednego ziarnka, ani jednego ziemniaka z 200 hektarów ziemi. Ja nie tylko współczuję tym ludziom, ja ich rozumiem - powiedział Lepper.

Kolejny z kandydatów Bogusław Ziętek (Sierpień 80) spotkał się z mieszkańcami Głogowa (Dolny Śląsk). Mówił przede wszystkim o potrzebie taniego budownictwa socjalnego i komunalnego.

Powstały kolejne regionalne komitety poparcia kandydatów na prezydenta. Na Podlasiu powstał komitet popierający Bronisława Komorowskiego; w jego skład weszli m.in. rektorzy: Uniwersytetu w Białymstoku prof. Jerzy Nikitorowicz i białostockiej Wyższej Szkoły Administracji Publicznej prof. Jerzy Kopania, dyrektor Teatru Dramatycznego w Białymstoku Piotr Dąbrowski oraz malarz i rzeźbiarz, prof. Andrzej Strumiłło.

Z kolei w Zabrzu powstał honorowy komitet poparcia Jarosława Kaczyńskiego. Są w nim m.in. Zbigniew Stryj - dyrektor artystyczny Teatru Nowego w Zabrzu, Elżbieta Seferowicz - związkowiec, lekarz, poseł na Sejm X i I kadencji, a także działaczka podziemnej "Solidarności" Jadwiga Szterk.