"Jeżeli nie powstrzymamy Rosji i Iranu, to tylko kwestia czasu, kiedy zaatakują innych naszych sojuszników" - mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w amerykańskim Kongresie. I przekonywał Amerykanów: "Wasze pieniądze to nie dobroczynność. To inwestycja w globalne bezpieczeństwo i demokrację. To wy możecie przyspieszyć nasze zwycięstwo". To wystąpienie było ostatnim punktem kilkugodzinnej wizyty ukraińskiego prezydenta w Waszyngtonie, jego pierwszej zagranicznej podróży od czasu rozpoczęcia przez Rosjan inwazji Ukrainy 24 lutego.

Dziękuję za finansową pomoc, którą już nam dostarczyliście i tę, którą będziecie skłonni zatwierdzić. Wasze pieniądze to nie dobroczynność, to inwestycja w globalne bezpieczeństwo i demokrację, którą zajmiemy się w najbardziej odpowiedzialny sposób - powiedział Zełenski w emocjonalnym przemówieniu, przerywanym kilkoma owacjami.

Jednym z głównych motywów jego wystąpienia było twierdzenie, że agresja przeciwko Ukrainie jest sprawą całego świata, wskazywał m.in. na sojusz Rosji i Iranu.

Jeden terrorysta znalazł drugiego. To tylko kwestia czasu, kiedy uderzą przeciwko waszym innym sojusznikom, jeśli ich nie powstrzymamy. Musimy to zrobić - nawoływał Zełenski.

Prezydent Ukrainy opisywał również rosyjską agresję jako wojnę o umysły, którą Zachód i Ukraina wspólnie wygrali. Dodał jednak, że wciąż potrzeba, by wojna ta wygrana została w krajach globalnego Południa oraz w samej Rosji.

Rosjanie będą mieli szansę stać się wolnymi tylko, kiedy pokonają Kreml w swoich umysłach - mówił Zełenski.

Apel o jeszcze więcej militarnego wsparcia

Zwracając się o zwiększenie pomocy wojskowej dla Ukrainy, Zełenski argumentował, że Amerykanie nie muszą wysyłać swoich żołnierzy na tę wojnę, bo ukraińscy żołnierze znakomicie sobie poradzą, obsługując amerykańskie samoloty. Apelował przy tym, że Ukraina potrzebuje więcej artylerii, by wypchnąć Rosję z Donbasu.

Wasze wsparcie jest kluczowe nie tylko, by utrzymać pozycję w walce, ale też dokonać punktu zwrotnego i wygrać na polu bitwy. Mamy artylerię. Tak, dziękujemy wam za wszystko, co mamy. Czy to wystarczy? Szczerze mówiąc, nie bardzo - mówił, dodając że USA są w stanie "przyspieszyć nasze zwycięstwo".

Ziemia w Bachmucie przesiąknięta krwią

Zełenski opisywał też m.in. bitwę o Bachmut w Donbasie, który odwiedził przed przylotem do Waszyngtonu. Porównał przy tym postawę obrońców Bachmutu do postawy amerykańskich żołnierzy wobec kontrofensywy hitlerowskich Niemiec w Ardenach zimą 1944 r.

Jeszcze przed rokiem tysiące ludzi żyło w Bachmucie, teraz została ich garstka (...) Rosjanie rzucają wszystko, co mają na Bachmut, mają przewagę, ale nasze siły nadal tam stoją - dodał ukraiński prezydent.

Prezydent Ukrainy przekazał wyjątkowy prezent

Na zakończenie swojego wystąpienia Zełenski wręczył spikerce Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i wiceprezydent Kamali Harris ukraińską flagę przywiezioną z Bachmutu i podpisaną przez walczących tam ukraińskich żołnierzy. W zamian otrzymał flagę USA, która wisiała tego dnia nad Kapitolem. 

Stojąc tu przed wami, wspominam słowa prezydenta Franklina Delano Roosevelta, które myślę, że pasują do tego momentu. "Amerykański naród w swojej sprawiedliwej potędze zwycięży, dochodząc do absolutnego zwycięstwa". Naród ukraiński również zwycięży absolutnie - mówił Zełenski. Wiem, że wiele zależy od ukraińskich sił zbrojnych. A jednak tak wiele zależy od świata. Tak wiele zależy od was - dodał. 

"Prezydent Ukrainy jak Winston Churchill"

Prezydent Zełenski robi dziś to, co zrobił Winston Churchill w grudniu 1941 roku, wzywając Amerykę do pomocy w walce z tyranią - powiedziała spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi podczas spotkania z prezydentem Ukrainy w Kongresie. Wyraziła też nadzieję, że Kongres uchwali do piątku nowy pakiet środków dla Ukrainy w wysokości 45 mld dol. 

Witając Zełenskiego w Kongresie, Pelosi wspomniała, że jej ojciec był kongresmenem, kiedy w grudniu 1941 r. przemówienie w nim wygłosił brytyjski premier Winston Churchill. 

On wzywał Amerykę, by pomogła w walce z tyranią i powiedział wtedy, że Brytyjczycy wykonują najszlachetniejszą pracę na świecie, nie tylko broniąc swoich domów, ale sprawy wolności w każdym kraju. To jest dokładnie to, co robią Ukraińcy - powiedziała Pelosi. 

Wyraziła też nadzieję, że Kongres uchwali w ciągu 48 godzin nowy pakiet środków dla Ukrainy w wysokości 45 mld dol., w ramach ustawy budżetowej.

Pakiet zawiera ponad 13 mld dolarów pomocy gospodarczej i ponad 20 mld pomocy wojskowej.

Orędzie Zełenskiego - jego drugie skierowane do połączonych izb Kongresu, po wirtualnym wystąpieniu w marcu 2022 roku - było ostatnim punktem kilkugodzinnej wizyty ukraińskiego prezydenta w Waszyngtonie, jego pierwszej zagranicznej podróży od czasu inwazji 24 lutego.

Wcześniej spotkał się z prezydentem Bidenem i jego gabinetem, omawiając m.in. przyszłe wsparcie USA dla Kijowa.

W nocy czasu polskiego prezydent Zełenski podziękował na Twitterze prezydentowi Bidenowi i narodowi amerykańskiemu za wsparcie, jakie Ameryka udzieliła Ukrainie. "Jestem przekonany, że razem będziemy w stanie zapewnić lepszą, dostatnią i wolną przyszłość dla obu naszych narodów. Zwycięstwo Ukrainy będzie również zwycięstwem Ameryki".