​Administracja prezydenta USA Joe Bidena zapowiedziała nowe sankcje na Rosję, które mają zostać wprowadzone wspólnie z krajami G7. Dotkną one 200 osób i podmiotów, które "wspierają działania militarne" Moskwy.

Jak poinformowano w komunikacie, sankcje dotkną 200 osób i podmiotów prawnych. Chodzi nie tylko o ludzi, firmy i instytucje z Rosji, ale też z Europy, Bliskiego Wschodu i Azji. Chodzi głównie o podmioty powiązane z rosyjskim przemysłem obronnym i technologicznym, a także firmy, które "pozwalają Federacji Rosyjskiej na obejście sankcji". Restrykcje uderzą także w sektor metali i górnictwa.

Ponadto Stany Zjednoczone podniosą cła na ponad 100 rodzajów rosyjskich metali, minerałów i produktów chemicznych o łącznej wartości 2,8 mld dolarów. Departament Handlu zakaże także zakupu towarów, w tym półprzewodników, przez 90 firm z Rosji, Chin i innych krajów.

USA i G7 nałożą także sankcje ograniczające dostawy komponentów znalezionych w irańskich dronach, które Rosja wykorzystywała w atakach na Ukrainie.

Ponadto państwa G7 zamierzają wesprzeć ustanowienie "mechanizmu koordynacji".

Biały Dom wyśle także Ukraińcom drony, artylerię i sprzęt do usuwania min. Do końca marca ma dotrzeć transport mobilnych generatorów, jeżeli zgodzi się Kongres, prezydent Biden planuje przekazanie 250 mln dolarów doraźnej pomocy na naprawę infrastruktury energetycznej.